[Intro]
Więcej niż jedno zwierzę to…
JASZCZUR
[Zwrotka 1: Fakirmistyk]
Szybkie buty, wzrok jaszczury
Dalej się toczy to koło fortuny
Mam dres ponury
Nie mam kajdanek, ale jestem skuty
Skuty, nie smutny
Na smuty w kiermanie już czekają buchy
Opróżnij banię w kapturze, swe kieszenie
Skutki bywają okrutne
Jak wbija mi lizard to nie trzeba wiza
Wjeżdżamy na Fyrtel, leci analiza
Obcina nas znana ta Anna i Iza
One słusznie myślą, że to wizard
Ja wizard the lizard, imię ojca to Ryszard (Rychu!)
On spisuje dane, ja jego testament (testament)
W pamięci ułożone wszystko tu rozdaje (mamo, przepraszam!)
Jaszczurko jebnięta, weź puknij się w banię
[Zwrotka 2: Slalom]
Wasze matki płacą nam podatki, w sumie to ich majtki
Za nasze gadki oferują datki, dorzucają stanik (stanik)
Dla ciebie jest to gadka o butach i ciuchach
Ale dla mnie to waluta, dla mnie to waluta
Więcej niż jedno zwierzę to…
JASZCZUR
[Zwrotka 1: Fakirmistyk]
Szybkie buty, wzrok jaszczury
Dalej się toczy to koło fortuny
Mam dres ponury
Nie mam kajdanek, ale jestem skuty
Skuty, nie smutny
Na smuty w kiermanie już czekają buchy
Opróżnij banię w kapturze, swe kieszenie
Skutki bywają okrutne
Jak wbija mi lizard to nie trzeba wiza
Wjeżdżamy na Fyrtel, leci analiza
Obcina nas znana ta Anna i Iza
One słusznie myślą, że to wizard
Ja wizard the lizard, imię ojca to Ryszard (Rychu!)
On spisuje dane, ja jego testament (testament)
W pamięci ułożone wszystko tu rozdaje (mamo, przepraszam!)
Jaszczurko jebnięta, weź puknij się w banię
[Zwrotka 2: Slalom]
Wasze matki płacą nam podatki, w sumie to ich majtki
Za nasze gadki oferują datki, dorzucają stanik (stanik)
Dla ciebie jest to gadka o butach i ciuchach
Ale dla mnie to waluta, dla mnie to waluta
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.