[Intro: Filipek]
Wokół tylu ludzi smutnych
Walczę jak pozwala wróg mi
Mój kraj jest tak bardzo trudny
Każdy się pogrąża w kłótni
[Zwrotka 1: Filipek]
Moi rodzice byli ze dwa razy na moim koncercie
Mama nie wierzyła, gdy ktoś tam do mnie podbijał po zdjęcie (co jest?)
Ludzie mi mówią, że odnajdują siebie w każdym wersie (w każdym)
Pisałem te zwrotki nawet, gdy świat mi tonął w bezsensie
Pisałem ich więcej, nawet jak robotę tam miałem w call center
Potem wyjebali mnie za L4 związane z koncertem
Nie mogę powiedzieć, że ta decyzja złamała mi serce
Chociaż przychodząc pierwszеgo dnia do nich, miałem jedynie tе czyste intencje (czyste intencje)
Patrzę na życie, jak Harry Potter w kuli Dumbledore'a
Widzę jak wczoraj, na Dworcu Kraków, ona wtulona płacze w mych ramionach (płacze w ramionach)
Jak jechaliśmy na WBW w tym dwa piętnastym
To było chyba tydzień po tym jak zdałem se prawo jazdy
Jak wchodząc na TomBa, mówiłem w szatni, że jestem jak Fury (jestem jak Fury)
A mój trener na to, żebym się skupił, bo gadam bzdury (bo gadam bzdury)
Jak na walkę z Rybą, do Łodzi se wpadły, ziomki z Milicza (ziomki z Milicza)
Dwa lata nie miałem, z nimi kontaktu, a kupili V.I.P-a
Jak z Baronem dawałem freestyle pod moim, starym liceum
Jak mój ziomek Dłutu, odpalił auto i nie wiedzieć czemu
Rozjebał na znaku to auto, a potem se zrobił z nim fotę
Mówiąc, że w piździe ma, zarabia siano, teraz to pewnie kupi se nowe
Wokół tylu ludzi smutnych
Walczę jak pozwala wróg mi
Mój kraj jest tak bardzo trudny
Każdy się pogrąża w kłótni
[Zwrotka 1: Filipek]
Moi rodzice byli ze dwa razy na moim koncercie
Mama nie wierzyła, gdy ktoś tam do mnie podbijał po zdjęcie (co jest?)
Ludzie mi mówią, że odnajdują siebie w każdym wersie (w każdym)
Pisałem te zwrotki nawet, gdy świat mi tonął w bezsensie
Pisałem ich więcej, nawet jak robotę tam miałem w call center
Potem wyjebali mnie za L4 związane z koncertem
Nie mogę powiedzieć, że ta decyzja złamała mi serce
Chociaż przychodząc pierwszеgo dnia do nich, miałem jedynie tе czyste intencje (czyste intencje)
Patrzę na życie, jak Harry Potter w kuli Dumbledore'a
Widzę jak wczoraj, na Dworcu Kraków, ona wtulona płacze w mych ramionach (płacze w ramionach)
Jak jechaliśmy na WBW w tym dwa piętnastym
To było chyba tydzień po tym jak zdałem se prawo jazdy
Jak wchodząc na TomBa, mówiłem w szatni, że jestem jak Fury (jestem jak Fury)
A mój trener na to, żebym się skupił, bo gadam bzdury (bo gadam bzdury)
Jak na walkę z Rybą, do Łodzi se wpadły, ziomki z Milicza (ziomki z Milicza)
Dwa lata nie miałem, z nimi kontaktu, a kupili V.I.P-a
Jak z Baronem dawałem freestyle pod moim, starym liceum
Jak mój ziomek Dłutu, odpalił auto i nie wiedzieć czemu
Rozjebał na znaku to auto, a potem se zrobił z nim fotę
Mówiąc, że w piździe ma, zarabia siano, teraz to pewnie kupi se nowe
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.