0
MAXFACTOR - Chivas
0 0

MAXFACTOR Chivas

MAXFACTOR - Chivas
[Zwrotka 1]
Wsiadamy do BM'ki, byle bez M'ki, nie jesteśmy dziećmi
One ogarniają kreski, lusterka czyste, my na to za piękni
Nie wiem już, którego pije (maskara)
Nie wiem co, kto i za ile
Nikt tutaj nie umie śpiewać (X Factor)
Dzisiaj wszystkiego za dużo i za bardzo
Znajomy siedzi za Żabką (Żabką)
Był niezaproszony, jak to? (tak to)
Zabieramy go, bo żal go (żal go)
Z plecaka wyjmuję alko (alko)

[Pre-Refren]
One są takie piękne, a ja taki przystojny
Tamta mnie chyba zechce, podobna do Madonny
One są takie piękne, a ja taki przystojny
Tamta mnie chyba zechce, podobna do Madonny

[Refren]
Maxfactor (ej), Maxfactor (ej), Maxfactor (yeah)
Maxfactor, Maxfactor (o), Maxfactor (ej), Maxfactor
Yeah

[Zwrotka 2]
Stacja, żeby zjeść, fajka - wypada też
Lalka - ty bez łez, kolega ma łysy łeb
[?] cztery pięć, czapka [?]
Mordo, tera jedź, fajka wypala się (ej)
Ruszamy, uważaj na światłach
Drze się jakiś typ za nami, wrzuć światła
(Jak jedziesz, pedale, ty!)
Wychodzi nasz łysy ziom i typ łapie strzała na ryj
Kurwa, co za syf, syf
Ładujemy go na fury, fury, tył, tył (ej)
My na miejscu, dzwonie *dryn, dryn*
Chowamy go w tuje tera, tera Jim Beam
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?