[Refren: Sarius]
Na starych śmieciach, świetlaną przyszłość mają tylko te latarnie prosto z piekła
Droga jest jedna, ciągle pamiętam tylko te miejsca
Dają i zabiorą wszystko, jeśli już ich nie pamiętasz
Tylko jeden strzał masz, tylko jeden strzał
[Zwrotka 1: Sarius]
Pokój na ziemi, jestem z ziemi bez pokoju
Biorę życie bez pardonu, wprowadziło się do grobu
Już tak wielu moich ziomów, doprowadzam się do zgonu
By się tak jak oni poczuć, potem znowu powrócić do pionu
Jedna prawda, tak jak matka
Nie ma co płakać jak zostałeś sam, ta Twoja wataha jest tu chuja warta
I nie ma prawa, jeśli zdrajca
Do domu nie wraca ten co gubi twarz, a jak miał na imię, to nie wiem już sam
42-200 saga trwa, z Tysiąclecia, PCK
Gdzieś na mieście leci rap, obok się przewija gram
Obok się przewijam ja, piona zbita, еlo, brat
Trzymaj płytę Antihype, wpadaj jak znów będę grał
Prosto ze świata zysków, strat
Gdzie jak jеden koko kupi, to lodówki drugi ma
O głupotach na zakupach myślę już kolejny raz
Znów to duszę do parteru, nie chcę tak jak wielu spaść
[Refren: Sarius]
Na starych śmieciach, świetlaną przyszłość mają tylko te latarnie prosto z piekła
Droga jest jedna, ciągle pamiętam tylko te miejsca
Dają i zabiorą wszystko, jeśli już ich nie pamiętasz
Tylko jeden strzał masz, tylko jeden strzał
Na starych śmieciach, świetlaną przyszłość mają tylko te latarnie prosto z piekła
Droga jest jedna, ciągle pamiętam tylko te miejsca
Dają i zabiorą wszystko, jeśli już ich nie pamiętasz
Tylko jeden strzał masz, tylko jeden strzał
[Zwrotka 1: Sarius]
Pokój na ziemi, jestem z ziemi bez pokoju
Biorę życie bez pardonu, wprowadziło się do grobu
Już tak wielu moich ziomów, doprowadzam się do zgonu
By się tak jak oni poczuć, potem znowu powrócić do pionu
Jedna prawda, tak jak matka
Nie ma co płakać jak zostałeś sam, ta Twoja wataha jest tu chuja warta
I nie ma prawa, jeśli zdrajca
Do domu nie wraca ten co gubi twarz, a jak miał na imię, to nie wiem już sam
42-200 saga trwa, z Tysiąclecia, PCK
Gdzieś na mieście leci rap, obok się przewija gram
Obok się przewijam ja, piona zbita, еlo, brat
Trzymaj płytę Antihype, wpadaj jak znów będę grał
Prosto ze świata zysków, strat
Gdzie jak jеden koko kupi, to lodówki drugi ma
O głupotach na zakupach myślę już kolejny raz
Znów to duszę do parteru, nie chcę tak jak wielu spaść
[Refren: Sarius]
Na starych śmieciach, świetlaną przyszłość mają tylko te latarnie prosto z piekła
Droga jest jedna, ciągle pamiętam tylko te miejsca
Dają i zabiorą wszystko, jeśli już ich nie pamiętasz
Tylko jeden strzał masz, tylko jeden strzał
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.