[Zwrotka 1: WdoWA]
Mam dobrą miłość i porządek w życiu
Formę mistrzów, ale umysł peaceful
DM listów, w chuj koniobijców
I hajsu w pizdu na kolejny ruch
I tylko czasem kiedy pada albo palę
Mam ciężką głowę jakby ktoś mi usiadł na niej
Nie miewam kaca i nie miewam sentymentów
I następnego dnia już znów cię nie pamiętam
Więc nie myśl sobie, że wczuta
Tak se tylko całkiem luźno rzucam
Co nie jest love song ani booty call
Także tęsknisz to se płytę włącz
[Refren: Siles]
Wymiana, tasuje ludzi tak jak talie kart
Wywalam, tych co mi chcieliby opróżnić bak
Uuaa, bez was jedzie się tak lekko
Uuaa, spokojnie już mi spada tętno
Wymiana, tasuje ludzi tak jak talie kart
Wywalam, tych co mi chcieliby opróżnić bak
Uuaa, bez was jedzie się tak lekko
Uuaa, spokojnie już mi spada tętno
[Zwrotka 2: FonTam]
Ja mam wyjеbane w chuj, a wtedy spokojnie było
Kiеdy się kończyło znów, to co nazywałem miłość
A to właśnie to jest klucz, żeby nie lecieć po wino
I nie patrzeć co u ciebie, nawet jeśli jest niemiło
Wiem dziewczyno, że mam racje
Nawet nie ma opcji, że najebany zasnę
Nie patrzę na fotki, spałaś mi na klatce
A ja przez te gąski nie zasnę na klatce
Bo to już nie dla mnie, taka to wrażliwość
Jednego dało to na szczyt, a drugiego zabiło
Pytanie czy masz jaja, co pozwolą tobie płynąć
Podejmujesz decyzje to nie wracasz jak boomerang
Szanujemy się albo zachowujemy jak dzieciak
Nie wiem co gadają
Lata lecą, a ja zakochuje się tak samo
Ale robię sobie armor jak strzela amor
Bo na takie rany potem nie pomaga amol
FonTam
Mam dobrą miłość i porządek w życiu
Formę mistrzów, ale umysł peaceful
DM listów, w chuj koniobijców
I hajsu w pizdu na kolejny ruch
I tylko czasem kiedy pada albo palę
Mam ciężką głowę jakby ktoś mi usiadł na niej
Nie miewam kaca i nie miewam sentymentów
I następnego dnia już znów cię nie pamiętam
Więc nie myśl sobie, że wczuta
Tak se tylko całkiem luźno rzucam
Co nie jest love song ani booty call
Także tęsknisz to se płytę włącz
[Refren: Siles]
Wymiana, tasuje ludzi tak jak talie kart
Wywalam, tych co mi chcieliby opróżnić bak
Uuaa, bez was jedzie się tak lekko
Uuaa, spokojnie już mi spada tętno
Wymiana, tasuje ludzi tak jak talie kart
Wywalam, tych co mi chcieliby opróżnić bak
Uuaa, bez was jedzie się tak lekko
Uuaa, spokojnie już mi spada tętno
[Zwrotka 2: FonTam]
Ja mam wyjеbane w chuj, a wtedy spokojnie było
Kiеdy się kończyło znów, to co nazywałem miłość
A to właśnie to jest klucz, żeby nie lecieć po wino
I nie patrzeć co u ciebie, nawet jeśli jest niemiło
Wiem dziewczyno, że mam racje
Nawet nie ma opcji, że najebany zasnę
Nie patrzę na fotki, spałaś mi na klatce
A ja przez te gąski nie zasnę na klatce
Bo to już nie dla mnie, taka to wrażliwość
Jednego dało to na szczyt, a drugiego zabiło
Pytanie czy masz jaja, co pozwolą tobie płynąć
Podejmujesz decyzje to nie wracasz jak boomerang
Szanujemy się albo zachowujemy jak dzieciak
Nie wiem co gadają
Lata lecą, a ja zakochuje się tak samo
Ale robię sobie armor jak strzela amor
Bo na takie rany potem nie pomaga amol
FonTam
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.