Luźny outfit, grube fury
Wyjebane mam na bzdury
Czarne Air Maxy, Armani dres
Szybki hajs, łatwy seks
Wiesz jak jest, la vida loca
MDMA, Pepsi i koka
Paryż, Mediolan
Sportowy dresscode
Ruchy aktywne, byku
Lecz dziś się zamulę z wypełnioną bletką
Tobie z zazdrości się robią zakola, gdy ja bawię jak dziecko
Gdybyś wiedział ile się udało zrobić w rok by Cię zabrali karetką
Mam pełną szafę
Tankuję tylko lepszą wahę
Jak mogę, byku, to zabijam czas
Bo boję się, że młodość stracę
Ona na nogach różowe TN'ki, lecimy z otwartym dachem
Do drina szczyptę M-ki, dawaj na autostradę
To ciuchy i auta
To ciuchy i auta
To ciuchy i auta
W tym wszystkim ja
Jeździmy po mieście
To jak Panama
Moi ludzi wszędzie
Panama, Panama
Wyjebane mam na bzdury
Czarne Air Maxy, Armani dres
Szybki hajs, łatwy seks
Wiesz jak jest, la vida loca
MDMA, Pepsi i koka
Paryż, Mediolan
Sportowy dresscode
Ruchy aktywne, byku
Lecz dziś się zamulę z wypełnioną bletką
Tobie z zazdrości się robią zakola, gdy ja bawię jak dziecko
Gdybyś wiedział ile się udało zrobić w rok by Cię zabrali karetką
Mam pełną szafę
Tankuję tylko lepszą wahę
Jak mogę, byku, to zabijam czas
Bo boję się, że młodość stracę
Ona na nogach różowe TN'ki, lecimy z otwartym dachem
Do drina szczyptę M-ki, dawaj na autostradę
To ciuchy i auta
To ciuchy i auta
To ciuchy i auta
W tym wszystkim ja
Jeździmy po mieście
To jak Panama
Moi ludzi wszędzie
Panama, Panama
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.