[Zwrotka 1]
Kiedyś w klasie miałem ziomka, co na drugie śniadanie
Nie jadał kromki tylko prawie cały chleb
Chociaż ksywkę miał jak pewien kreskówkowy bałwanek
To aparycję bardziej a'la Johnny Deep
I ten ziomek też miał ziomka, co wyglądał, naprawdę
Jakby na drugie śniadanie miał szkolny sklep
Piramida żywieniowa to ta jedna z zagadek
Co zrobiła mnie wkurzonym jak Set
Mówią mi “Zet”

[Refren]
Jogging, joga, siłka, basen
Jogging, joga, siłka, basen
Jogging, joga, siłka, basen
Jogging, joga, siłka, basen

[Zwrotka 2]
Od dzieciaka tu żywię nadzieję: "Żebym do diety dorósł!"
Bo choć jestem tu jeden, to jak z efektem chorus
Znaki dostaję subtelne, nawet te od narodu
Bo płyty schodzą mi lepiej bez mojej gęby z przodu
I nie chodzę na baseny bo tam same He-Many
Lecz mam w czterech literach czy tam wchodzi im steryd
Hotelowo śniadaniam same ciasta, desery
Proszę nie sprzątać, bo tak jak Wojtas włożyłem największe dresy!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?