0
​w aucie noc i  90bpm - Kukon
0 0

​w aucie noc i 90bpm Kukon

​w aucie noc i  90bpm - Kukon
[Zwrotka 1]
Jakoś nie mogę spać, chodźmy pojeździć po mieście
Jak za dawnych lat, gdy to robiliśmy codziennie
Palę i puszczam rap, trochę inny niż na ESCE
W Żabce fanka, sklepikarka pyta czemu nie śpię
Bo nie chcę, tracę wtedy wartościowe chwile
A są piękne, zbieram inspirację na nowe Ogrody
Bejbe, trochę się pokręcę i podjadę na bajerkę
Jestem z moim ziomkiem, czekaj, zaraz mi odjedzie
Dobra, jestem, puśćmy je na przejściu bo są niezłe
Kiedyś znałem taką, uwierz mi, że są jebnięte
Trochę popadało, dawaj mocniej na zakręcie
W aucie noc i 90 BPM

[Refren]
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto
Teraz świat jest inny, miasto inne, Ty i ja
Wsiadamy, zapalam splifa, włączam rap
Wsiadaliśmy w auto słuchając rapu
Słuchając rapu pędziliśmy przez miasto
Teraz rap jest inny, miasto inne, Ty i ja
Wsiadamy, zapalasz silnik, włączam rap

[Zwrotka 2: Kukon]
Jakoś bardziej dociera do mnie muzyka o tej porze
Chociaż bardzo nisko wiozę się to się nie wożę
Gubimy policję, mamy trawę i pistolet
A ziom, który ma papiery na to nie mieszka po drodze
Bardzo mocno ściskam colę, robię live na telefonie
Ciągle mam ich na ogonie i podjechali obok z moją muzą w samochodzie, o ja pierdolę (ja pierdolę)
Potem każdy w swoją stronę, to czasem może być moment
Jak dwie paki na betonie i rozjebiesz czyjąś żonę
Lepiej kontroluj ten ogień, w aucie noc i 90 BPM
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?