[Refren]
Klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
Kiedyś chciałem mieć wybrankę
I po prostu być szczęśliwy
Dwójkę dzieci, może psa
Z kumplami jeździć na ryby
Klamkę, teraz chce już tylko klamkę
Taką ze swobodnym zamkiem
I z magazynkiem prawdziwym
Która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
[Zwrotka 1]
Może o frustracji ze dwa słowa
To emocje które bardzo ciężko wyładować
Niespełnianie potrzeb i wtedy taka osoba
Jest kurwa gotowa, kogoś zamordować
Bo już od jakiś ośmiu lat, na niczym mi nie zależy
I chciałbym żeby spłonął świat, niech krzywda się szerzy
Jestem jak przemęczony dziad, który już w nic tu nie wierzy
Mam dosyć tych jebanych szmat, chce z klamki do was mierzyć
[Refren]
Klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
Kiedyś chciałem mieć wybrankę
I po prostu być szczęśliwy
Dwójkę dzieci, może psa
Z kumplami jeździć na ryby
Klamkę, teraz chce już tylko klamkę
Taką ze swobodnym zamkiem
I z magazynkiem prawdziwym
Która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
Klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
Kiedyś chciałem mieć wybrankę
I po prostu być szczęśliwy
Dwójkę dzieci, może psa
Z kumplami jeździć na ryby
Klamkę, teraz chce już tylko klamkę
Taką ze swobodnym zamkiem
I z magazynkiem prawdziwym
Która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
[Zwrotka 1]
Może o frustracji ze dwa słowa
To emocje które bardzo ciężko wyładować
Niespełnianie potrzeb i wtedy taka osoba
Jest kurwa gotowa, kogoś zamordować
Bo już od jakiś ośmiu lat, na niczym mi nie zależy
I chciałbym żeby spłonął świat, niech krzywda się szerzy
Jestem jak przemęczony dziad, który już w nic tu nie wierzy
Mam dosyć tych jebanych szmat, chce z klamki do was mierzyć
[Refren]
Klamkę, chce mieć pierdoloną klamkę
Kiedyś chciałem mieć wybrankę
I po prostu być szczęśliwy
Dwójkę dzieci, może psa
Z kumplami jeździć na ryby
Klamkę, teraz chce już tylko klamkę
Taką ze swobodnym zamkiem
I z magazynkiem prawdziwym
Która rozpierdala łeb, a nie strzelanie na niby
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.