0
Łap oddech - Pięć Dwa
0 0

Łap oddech Pięć Dwa

Łap oddech - Pięć Dwa
[Zwrotka 1: Hans]
Łap oddech zanim skończysz płynąć z prądem i wysiądziesz
Postęp wymaga odstępstw od setek takich samych dossier
Pośpiech dobry dla szczura, jesteś szczur to goń się
Sprzedać co ty, kurwa, zrobisz jak jej nie masz?
Albo miewasz tylko wtedy kiedy ładnie zaśpiewasz?
Więc nie patrz nawet lepiej w stronę cienia
Tam, gdzie scena ma brud, jest tylko loop i perka
Tam, gdzie brzmienia to szum, groove i kilo mięcha
Łap oddech, bo piętnuje się odmieńców
Bez procesu, lincz i nie ma jeńców
Nie ma zmiłuj dla straceńców
Tych, co za ideały dali się spalić
Wytrwali sami ile dali rady, nie bali się zdrady
Łap oddech, śliscy są wszędzie
Nawet blisko Ciebie taki będzie
Fałszywy uśmiech, zbiera się na wymioty
Czeka aż czujność uśnie i będziesz bezbronny
Można ufać, a potem rzygać, widząc jak dałeś się robić
Więc lepiej czuwać i patrzeć gdzie stawiasz nogi
Tych prawdziwych zobaczysz w biedzie
Lojalni, gdy jesteś w potrzebie
Skopany na glebie, kiedy nic nie wiesz
Biegniesz na oślep aż się wyjebiesz
Telefon dzwoni, ktoś wie, że trzeba Ci pomocnej dłoni
To tylko oni są i byli
Będą kiedy inni będą odchodzili
Więc łap oddech, abyś w tej gorszej chwili
Mógł pozostać dla nich silny
Dla nich, a nie innych, inni chociaż byli
Chyba nigdy się naprawdę nie liczyli
I taki wynik po roku chyba najgorszym ze wszystkich
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?