[Zwrotka 1: Kafar]
Tu co drugi ma ból dupy, a niby jest ziomal
Zmieniaj ksywkę "Gruby" na "Procto Hemolan"
Moi ludzie, kluby, moi ludzie, plener
Kilku mam dziś obok, kilku jest już w niebie
Czuję, że ty też, czu-czuję, że ty też
Chcesz spokojny sen i zarobić cash
Ode mnie masz, brat, tu kolejny wers
Właśnie taki rap robić ciąglę chcę
Teraz wszyscy, kurwa, fajni (fajni)
Teraz wszyscy chcą te hajsy (hajsy)
Moi ludzie pojebani
Moi ludzie nienormalni
Zabieraj swe łapy, nie ta liga, parchu
Wszędzie podróby ludzi, ciuchów, zegarków
Wszędzie każdy na każdego zbiera haki
(Co?) Ale to nie mój film, ja nie jestem taki
[Refren: Kafar]
Moi ludzie w dobrych autach i moi ludzie bez fur
Kochałem ich tak samo bez Mercedesów
Kochałem ich bez złota, tu nie ma lipy
Ważne, że zawsze mogłem na kogoś liczyć
Moi ludzie w dobrych autach, tak i bez fur
Kochałem ich tak samo bez Mercedesów
Kochałem ich bez złota, tu nie ma lipy
Ważne, że zawsze mogłem na kogoś liczyć
Tu co drugi ma ból dupy, a niby jest ziomal
Zmieniaj ksywkę "Gruby" na "Procto Hemolan"
Moi ludzie, kluby, moi ludzie, plener
Kilku mam dziś obok, kilku jest już w niebie
Czuję, że ty też, czu-czuję, że ty też
Chcesz spokojny sen i zarobić cash
Ode mnie masz, brat, tu kolejny wers
Właśnie taki rap robić ciąglę chcę
Teraz wszyscy, kurwa, fajni (fajni)
Teraz wszyscy chcą te hajsy (hajsy)
Moi ludzie pojebani
Moi ludzie nienormalni
Zabieraj swe łapy, nie ta liga, parchu
Wszędzie podróby ludzi, ciuchów, zegarków
Wszędzie każdy na każdego zbiera haki
(Co?) Ale to nie mój film, ja nie jestem taki
[Refren: Kafar]
Moi ludzie w dobrych autach i moi ludzie bez fur
Kochałem ich tak samo bez Mercedesów
Kochałem ich bez złota, tu nie ma lipy
Ważne, że zawsze mogłem na kogoś liczyć
Moi ludzie w dobrych autach, tak i bez fur
Kochałem ich tak samo bez Mercedesów
Kochałem ich bez złota, tu nie ma lipy
Ważne, że zawsze mogłem na kogoś liczyć
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.