0
Mój Przyjaciel, Grubas - Gimpson (Ft. Kolega Ignacy)
0 0

Mój Przyjaciel, Grubas Gimpson (Ft. Kolega Ignacy)

Mój Przyjaciel, Grubas - Gimpson (Ft. Kolega Ignacy)
[Verse 1: Gimpson]
Miałem kiedyś przyjaciela od wesela do wesela
Sponiewierać się lubił, mocno
Całe dnie tak spędzał nie raz pomagałem mu wpierdzielać
Kurczaki na ostro
Postronnym się oberwało
Jemu mało i mi mało
Wielkie halo mi, rozkosz
Kiedy głodny wżeram se longera
Nie mów tera bo wyżera
Czeka, nie chcesz? won stąd

[Verse 2: Kolega Ignacy]
Miałem kiedyś przyjaciela była biba co niedziela
Pizza, wóda i relaks - tak wyglądał każdy melanż
Mordo
Dawaj teraz na kebaba, jedzenia nie odmawiam
Taka jest moja zasada
Racja
Może mamy trochę brzucha
Lecz kim bym był, gdybym serca się nie słuchał?
Było pięknie, kolorowo, sami dobrze o tym wiecie
Aż mój ziomek mi powiedział
Że znalazł się na diecie!

[Hook: Gimpson & Kolega Ignacy]
Pizza pepperoni, każdy ją zje
Ode mnie mój przyjacielu odwróciłeś się
Siłownia i rower - to jest właśnie to!
Tłuszcze nasycone to największe zło (x2)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?