0
Na drodze - KęKę
0 0

Na drodze KęKę

Na drodze - KęKę
[Zwrotka 1]
Najpierw cię każdy kocha, potem cię każdy hejci
Oni chcą byś pikował, wkurwia ich, że tak lecisz
Dawaj po swoje jak taran, pieprzyć wyboje, nie stawaj
Na drodze prosto wyprzedzam, nie gadam
Odpalam furę, ich mijam na pasach
Płynie mi strumień, im nie chcę nakapać (sorry)
Życie prostuje i tym się napawam
Viva la vida, a nie lipa i bida i basta
Wiem jak już czerpać od ludzi
Biorę do serca tych mądrych, plus ich odróżniam od głupich (odsiewam ich)
Ruszyłem dupę, jak trzeba
Zero wymówek, się nie da, bo jest dla kogo się trudzić
Dostałem szansę, więc idę
Mam moją walkę o życie, tu gdzie biadoli co drugi
I tak codziennie to pchamy
Ja i mój krąg zaufanych nie daje mi się pogubić
Bra, ba, ba, bam!

[Refren]
Ty zapamiętaj jak robisz
Masz poważnie podchodzić, musisz chcieć, chcieć, chcieć
I powoli, jak już uczysz się chodzić
Patrz uważnie pod nogi by móc biec, biec, biec
Bądź spokojny, kiedy zaczną coś gadać
Znaczy, że im przeszkadza, też chcą mieć, mieć, mieć
Co od ciebie dziś zależy to dawaj
Reszta przyjdzie ci sama, ja to wiem, wiem, wiem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?