[Intro: Quebonafide]
Quebonafides
[Zwrotka 1]
Rodzisz się przy alei używanych kobiet
Kochasz szybciej, płaczesz ciszej niż umrzesz
Najpierw przedstawiasz się jako ktokolwiek
Później już coraz dumniej, zaczynasz łączyć puzzle
Tu gdzie łatwo jest tylko na początku wciąż
Czekasz na światło przy Przylądku Horn
A co jeśli spaliłeś za dużo mostów
A co jeśli zniszczyłeś za dużo o jeden most
Co? Los jutro znowu zabierze Cię nigdzie
Do zobaczenia na ślepej uliczce
Ostatnia azalia więdnie w doniczce
I nie czujemy znowu nic, nawet nie boli już
Wytrzymałość zwalnia straże graniczne
To samo co rano sprawia, że zaraz znikniesz
Popiół z kurzem tańczy na popielniczce
Jesteś dzieckiem jednej wytycznej
Cotidie Morimur
[Refren x2: Sylwia Dynek]
I can't feel my face when I'm with you
But I love it, but I love it, oh
I can't feel my face when I'm with you
But I love it, but I love it, oh
Quebonafides
[Zwrotka 1]
Rodzisz się przy alei używanych kobiet
Kochasz szybciej, płaczesz ciszej niż umrzesz
Najpierw przedstawiasz się jako ktokolwiek
Później już coraz dumniej, zaczynasz łączyć puzzle
Tu gdzie łatwo jest tylko na początku wciąż
Czekasz na światło przy Przylądku Horn
A co jeśli spaliłeś za dużo mostów
A co jeśli zniszczyłeś za dużo o jeden most
Co? Los jutro znowu zabierze Cię nigdzie
Do zobaczenia na ślepej uliczce
Ostatnia azalia więdnie w doniczce
I nie czujemy znowu nic, nawet nie boli już
Wytrzymałość zwalnia straże graniczne
To samo co rano sprawia, że zaraz znikniesz
Popiół z kurzem tańczy na popielniczce
Jesteś dzieckiem jednej wytycznej
Cotidie Morimur
[Refren x2: Sylwia Dynek]
I can't feel my face when I'm with you
But I love it, but I love it, oh
I can't feel my face when I'm with you
But I love it, but I love it, oh
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.