0
200mln insektów - Słoń (POL)
0 0

200mln insektów Słoń (POL)

200mln insektów - Słoń (POL)
[Intro]
Yo, yo, yo, yo
To jest chory rap, synu, chory, chory, chory rap, yo

[Zwrotka 1]
Życie jest jak rosyjska ruletka, loteria
Nasz rap w twoich uszach to lufa w ustach Cobaina
Doberman, zabieram cię do piekła, opętam
Więc klękaj do berła, dziś lejemy do pełna
To mesjasz niegasnącego ognia, Lucyfer
Podprogowe informacje ukryte w muzyce
Uciszę te kurwy siłą, szmato znasz mnie
Sześciokilowy młot uderza w twarzoczaszkę
Sprawdź naszą nazwę, to Demonologia
Słoń, Mikser, Bliskie spotkania trzeciego stopnia
Pukamy tym łajzom w nocy siekierą w okna
Wielu nas nie lubi to, chyba heterofobia
Korozja mózgu, maczam pióro w heroinie
Słuchasz tego z wytrzeszczem, jak narkus mieląc ryjem
Nawiedzony sierociniec, diabelska paruzja
Zobaczysz mnie jak stoję za tobą w odbiciu lustra
Pokruszona jarzeniówka, osiedlowa chemia
Zanik tętna, język ci w pysku zdrętwiał
Przerost serca, nasz rap to metanabol
Mamo nie dawaj mi więcej tabletek - nie działają
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?