[Zwrotka 1 - esceh]
Tak dużo mówię a przy Tobie chcę zamilknąć
Mam chore jazdy widzę window, window, window
I już nie jaram, nie chcesz żebym jarał
Will not... I will not... Biedny jak Detroit
Zabrałaś szczęście, dałaś szczęście #RobinHood
Myślę co aktualnie mam gdy dotykam Twój brzuch
Gubię się w tych zagadkach, jak w zapięciu stanika
Gubię się w szklance kiedy się nie odzywasz
Pocałowałbym Cię w deszczu w nocy i czuł Twój dotyk
Lecz w nocy maluję na szybie Twe piękne oczy
Gdy wieczorami siedzisz sama czuję ból
Lecz ten ból sprawia że przynajmniej czuję już
Średnio lubię Twoją muzykę, dobrze wiesz to
Ale mogę słuchać jej, kiedy tu jesteś ze mną
Średnio czaję Twoje przekonania Słonko
Ale Ziomy jarając uchylą to okno
Jeśli cokolwiek zmieni nas lub zmieni mnie
Zmień dla mnie mnie się i zabij mnie...
[Refren - esceh]
Skarbie...
Chcę Ciebie czuć mocno rano
Ale nie wiem czy dano nam to już...
Chcę budzić się przy Tobie, na poduszce mieć tusz
A nie whisky w szklance i kilka stów
X2
Tak dużo mówię a przy Tobie chcę zamilknąć
Mam chore jazdy widzę window, window, window
I już nie jaram, nie chcesz żebym jarał
Will not... I will not... Biedny jak Detroit
Zabrałaś szczęście, dałaś szczęście #RobinHood
Myślę co aktualnie mam gdy dotykam Twój brzuch
Gubię się w tych zagadkach, jak w zapięciu stanika
Gubię się w szklance kiedy się nie odzywasz
Pocałowałbym Cię w deszczu w nocy i czuł Twój dotyk
Lecz w nocy maluję na szybie Twe piękne oczy
Gdy wieczorami siedzisz sama czuję ból
Lecz ten ból sprawia że przynajmniej czuję już
Średnio lubię Twoją muzykę, dobrze wiesz to
Ale mogę słuchać jej, kiedy tu jesteś ze mną
Średnio czaję Twoje przekonania Słonko
Ale Ziomy jarając uchylą to okno
Jeśli cokolwiek zmieni nas lub zmieni mnie
Zmień dla mnie mnie się i zabij mnie...
[Refren - esceh]
Skarbie...
Chcę Ciebie czuć mocno rano
Ale nie wiem czy dano nam to już...
Chcę budzić się przy Tobie, na poduszce mieć tusz
A nie whisky w szklance i kilka stów
X2
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.