[Refren: Kobik]
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Za to jaram jak smok, nie wiem czy to błąd
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Nade mną gruba łuna, ale to nie smog
[Zwrotka 1: Kobik]
Siema witam jak leci, ja nowy ciuchy stare śmieci nice
Moje miasto to nie Wonderland chyba, że masz mordo borderline
Im śmierdzi skun, mi śmierdzi fałsz i składam ich jakby składał V
Fajnie byłoby mieć w domu krzak pachnący ładniej niż Wunderbaum (łe)
I ciągle tyram i przypał sąsiadka co tego nie tyka, o nie
Się nie podoba mieszkanie na blokach to pakuj manaty i w pizdu zawijaj na wieś
Jak Biggie chciałem mieć te Versace shades (Vеrsace)
Dwudziesty pierwszy wiеk czego ty od nas chcesz (co?)
Ja nie walę w nos, co ty mordo ja tam wolę wąs
I tylko na pasku wąż, tylko na pasku wąż
Ja nie walę w nos co ty mordo pytają mnie wciąż
Bo dookoła wciąż, dookoła wciąż
Wciąż blok tu wciąga ludzi na ostro i jak nie wóda to proch, groch
Kręci wiarę jak GoPro, jak GoPro (łe, łe)
Naprawdę można mieć dość (można mieć dość)
Wszystko z głową mordo czy alko, linia czy joint
[Refren: Kobik]
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Za to jaram jak smok, nie wiem czy to błąd
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Nade mną gruba łuna, ale to nie smog
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Za to jaram jak smok, nie wiem czy to błąd
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Nade mną gruba łuna, ale to nie smog
[Zwrotka 1: Kobik]
Siema witam jak leci, ja nowy ciuchy stare śmieci nice
Moje miasto to nie Wonderland chyba, że masz mordo borderline
Im śmierdzi skun, mi śmierdzi fałsz i składam ich jakby składał V
Fajnie byłoby mieć w domu krzak pachnący ładniej niż Wunderbaum (łe)
I ciągle tyram i przypał sąsiadka co tego nie tyka, o nie
Się nie podoba mieszkanie na blokach to pakuj manaty i w pizdu zawijaj na wieś
Jak Biggie chciałem mieć te Versace shades (Vеrsace)
Dwudziesty pierwszy wiеk czego ty od nas chcesz (co?)
Ja nie walę w nos, co ty mordo ja tam wolę wąs
I tylko na pasku wąż, tylko na pasku wąż
Ja nie walę w nos co ty mordo pytają mnie wciąż
Bo dookoła wciąż, dookoła wciąż
Wciąż blok tu wciąga ludzi na ostro i jak nie wóda to proch, groch
Kręci wiarę jak GoPro, jak GoPro (łe, łe)
Naprawdę można mieć dość (można mieć dość)
Wszystko z głową mordo czy alko, linia czy joint
[Refren: Kobik]
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Za to jaram jak smok, nie wiem czy to błąd
Nie walę w nos, ja nie walę w nos
Nade mną gruba łuna, ale to nie smog
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.