0
Za Dwóch - Qry // ZetHa
0 0

Za Dwóch Qry // ZetHa

Za Dwóch - Qry // ZetHa
[Zwrotka 1: ZetHa]
Dziś widziałem swoją byłą dupę z wózkiem, ciekawe, czy szkrab ma jej buźkę
Patrzyłem na nią jak na małolatę, kiedy dzisiaj patrzy ktoś na nią tak jak na mamuśkę
Mówię „Cześć!”, i znikam gdzieś, nie rozkminiam, i nie wnikam w to
A tak serio, ha... A tak serio, to to mnie wjebało w refleksję
Ja nie mam prawka, ja mam trochę palta i jadę hulajką po mieście
Rówieśnicy - dzieci, rówieśnicy - żony, rówieśnicy - inne koncepcje
U mnie blancik smażony, koleżanka ze szkoły wysyła półnagie zdjęcie
Przez chwilę żałuję, że nie ma mnie z nią w tym momencie
Ej, ej, myślę o kolejnym skręcie
O ludziach, których już nie ma, nie wstydzę się przyznać, że tęsknię

[Refren: ZetHa]
Ostatnio widziałem cię we śnie, idę spać późno, a wstaję wcześnie
Oni myślą, że wakacje mam, mam, mam, ja po prostu chcę pobyć sam
Wpuszczam i wypuszczam mgiełkę, potem whisky, cola i lód
Qry wyśpi się za nas dwóch, ja za dwóch wypiję, złapie buch
Ja za dwóch wypiję, złapie buch
Ja za dwóch wypiję, złapie buch

[Bridge: Zetha]
Czas zmienia wszystko

[Zwrotka 2: Qry]
Czas zmienia wszystko, włącznie z moim miastem, dziś widzę tutaj same nowe twarze
Kiedyś dla starszych my to gówniarze, a dzisiaj młodsi są naszym zwierciadłem
Chodziłem sobie na jedną z ulic, żeby spotkać się tam z moim dziadkiem
Dzisiaj już go nie ma, przejeżdżając obok, dalej myślę o tym, by tam zajrzeć
Ale chyba nie ma dla mnie tutaj już nic, poza tym, że widzę tylko wiele różnic
Kiedyś chodziłem zjarany z tymi ludźmi, których dzisiaj nie mam nawet za swoich kumpli
Zawsze byłem tylko pusty, bo brakowało kapusty
Żeby mieć kasę na melanż, robiliśmy różne ruchy
Robiliśmy na mieście dymy, niezłe z nas były skurwysyny
Nie raz goniły nas tu psiny, dwa razy zwinęły mnie do kabaryny
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?