0
Echo [KICK #15] - Neile
0 0

Echo [KICK #15] Neile

Echo [KICK #15] - Neile
[Zwrotka 1]
Musimy stać nad przepaścią skoro tu takie echo
Im większy feedback tym jeszcze bardziej bawi mnie to
Spacer po linie, po wódzie i wszystkim co tu zmieszczę
Niepotrzebne skreślić, potrzebne dodać; pieprzę
Solę swoją paranoję, to otwarta rana
Rozdarta na dwa strzępy - na lewy i prawy kanał
Przód mojej głowy zajęty przez głosy - mieszkają w niej
W tyle najczęściej metalowa płytka - nie ufam jej
To jest jak pierwsze demo, czuję że zawojuję świat
Sukces zrodzony z szaleństwa, kwitnącej choroby kwiat
Pięknej pogody tu brak, ale czy to nie jest piękne?
Jestem szaleńcem - nie myślę rozumem, czuję sercem
To takie dekadenckie, ze mną ostatni bastion
Świat czeka aż pęknę, osiądę w matni; fiasko
Jadę furą przez miasto upadłych i przeklętych
Mijając tych całkiem umarłych i tych wniebowziętych
A sam mierzę wysoko, niektórzy nisko
Wolą moje życie to oksymoron; wódka i Nitrobolon
Wszyscy milczą, bo solą w oku dziś jestem ja
Kiedy odchodzę, szczęką kłapią; blablabla x3
Musimy być w niezłej dupie, skoro tu takie echo

[Refren x2]
Wierzyłem i czekałem na ten moment przez całe życie (przez całe życie)
Ej, co jest grane, nic nie widzę i przestałem słyszeć (przestałem słyszeć)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?