[Intro]
To my, to my, to my, to my, to my, to my
[Refren]
Wpadłem po ciebie, powiedz dziękuje
A teraz powiedz jak mocno mnie czujesz
Co robisz w domu, co cię zajmuje
Kocham to kiedy nie konfabulujesz
Jesteś wysoko już, lecę po ciebie
Nie powiem ci co na świecie bo nie wiem
Nie umiesz kochać a jestem w potrzebie
Będziesz kochała za to jak cię jebie
Oczarowałaś mnie- to niebezpiecznie
Z miejsca wiedziałem, że to niе jest wieczne
Poudajеmy bo chcemy to mieć, nie
Nawet przez chwilę tu, to nie jest śmieszne
Jestem naprawdę a ty na serio
Bawisz się mną, skacze ci tętno
Wiem, że to kochasz, narzucam tempo
Nienawidzi gdy zanudzam, wiem to
[Zwrotka 1]
Ty, popęd do grobu popycha
Wciąż zapierdalać jak nogi chomika
Patrzę na usta jej, może być pycha
Gdybym nie ustał już- może bym zdychał
Morze problemów, niech ono wysycha
Zanim pomożesz może byś spytał
Zanim wybuchnę, coś w głowie mi tyka
Tyk, tyk, tyk, tyk
To my, to my, to my, to my, to my, to my
[Refren]
Wpadłem po ciebie, powiedz dziękuje
A teraz powiedz jak mocno mnie czujesz
Co robisz w domu, co cię zajmuje
Kocham to kiedy nie konfabulujesz
Jesteś wysoko już, lecę po ciebie
Nie powiem ci co na świecie bo nie wiem
Nie umiesz kochać a jestem w potrzebie
Będziesz kochała za to jak cię jebie
Oczarowałaś mnie- to niebezpiecznie
Z miejsca wiedziałem, że to niе jest wieczne
Poudajеmy bo chcemy to mieć, nie
Nawet przez chwilę tu, to nie jest śmieszne
Jestem naprawdę a ty na serio
Bawisz się mną, skacze ci tętno
Wiem, że to kochasz, narzucam tempo
Nienawidzi gdy zanudzam, wiem to
[Zwrotka 1]
Ty, popęd do grobu popycha
Wciąż zapierdalać jak nogi chomika
Patrzę na usta jej, może być pycha
Gdybym nie ustał już- może bym zdychał
Morze problemów, niech ono wysycha
Zanim pomożesz może byś spytał
Zanim wybuchnę, coś w głowie mi tyka
Tyk, tyk, tyk, tyk
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.