[Zwrotka 1: Uglyassocho]
Przychodzę po wszystkie pieniądze, to przez to się czuje jak Moneybagg
Wyciskam z niej soki 24 na dobę, właściwie to robię co drugi dzień
Ja jeden na tyś, jeden mil, siedem bil
Ty za to cienki tak jak nić, do tego też debil
Mój człowiek Eskimos, to czuje naprawdę, dopiero jak zaczyna padać śnieg
To d związek bo jebię mamonę, a ona mi wraca na drugi dzień
Walę na pizdę problemy, ja kontra świat byku, ale póki co radzę se
Czuję to w kościach, to taki sam stres jakbym latał z tematem i zgubił gdzieś
[Refren: Uglyassocho]
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
[Zwrotka 2: Gucci Mnich]
Kocham kasę, kocham suki, kocham trawę, puszczać buchy
Chuj z tym prawem, kocham ruchy, drogie ciuchy i nowe buty
Moja podłoga to twój sufit
Fioletowy deszcz jak Makatussin
Wiesz co to znaczy, fiolet mnie poruszył
Bomba na banie wysoko jak Fuji
Parę kilo, parę kilo, parę kilo, parę kilo
Kopie w łeb jak kilof, tylko spalę kilo
Zakładam kaptur na łeb jak Eskimos
Zimno jak w Igloo kiedy ruszam szyją
Zamrożony jak Sub-Zero, spowolniony kodeiną
Dziwko nie przeszkadzaj, teraz robię grind
To znaczy robię kasę żeby płonął blant
Przychodzę po wszystkie pieniądze, to przez to się czuje jak Moneybagg
Wyciskam z niej soki 24 na dobę, właściwie to robię co drugi dzień
Ja jeden na tyś, jeden mil, siedem bil
Ty za to cienki tak jak nić, do tego też debil
Mój człowiek Eskimos, to czuje naprawdę, dopiero jak zaczyna padać śnieg
To d związek bo jebię mamonę, a ona mi wraca na drugi dzień
Walę na pizdę problemy, ja kontra świat byku, ale póki co radzę se
Czuję to w kościach, to taki sam stres jakbym latał z tematem i zgubił gdzieś
[Refren: Uglyassocho]
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
Parę kilogramów, tracę zasięg
[Zwrotka 2: Gucci Mnich]
Kocham kasę, kocham suki, kocham trawę, puszczać buchy
Chuj z tym prawem, kocham ruchy, drogie ciuchy i nowe buty
Moja podłoga to twój sufit
Fioletowy deszcz jak Makatussin
Wiesz co to znaczy, fiolet mnie poruszył
Bomba na banie wysoko jak Fuji
Parę kilo, parę kilo, parę kilo, parę kilo
Kopie w łeb jak kilof, tylko spalę kilo
Zakładam kaptur na łeb jak Eskimos
Zimno jak w Igloo kiedy ruszam szyją
Zamrożony jak Sub-Zero, spowolniony kodeiną
Dziwko nie przeszkadzaj, teraz robię grind
To znaczy robię kasę żeby płonął blant
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.