
Do czego to doszło Bonus RPK
На этой странице вы найдете полный текст песни "Do czego to doszło" от Bonus RPK. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Refren]
Do czego to doszło, mój dobry człowieniu
Że muszę pisać teksty zamknięty w więzieniu
Do czego to doszło, że mój syn na widzeniu musi widywać mnie
Pytam się czemu?
Do czego to doszło, mój dobry czlowieniu
Że muszę pisać teksty zamknięty w więzieniu
Do czego to doszło, że mój syn na widzeniu musi widywać mnie
Odpowiedz czemu?
[Zwrotka 1]
Takie życie, tylko tak se to tłumaczę
Bo jak inaczej, kiedy serce moje krwawi
Żal wewnątrz mnie trawi, a smutek trapi
Muszę silnym być, by nie zgubić równowagi
W tym świecie okratowanym pod stałym nadzorem
Gdzie apel budzi mnie rano i wraca wieczorem
Za oknem wspomnienia, myślę za jakie grzechy
Jestem izolowany od dziecka i kobiety
By się nie dać zwariować, piszę teksty i ćwiczę
Niby siedzę, lecz idę, z każdym dniem rosnę w siłę
Byle tylko do przodu, byle nie stracić wiary
Piękny sen jeszcze spełni się, znikną koszmary
Przekonany co do tego, nie dam plamy, to proste
Chociaż zakręty ostre, postawiłem na progres
Bóg prowadzi mnie ciągle, wciąż do niego się modlę
Wiem co złe, a co dobre, z dumą przejdę przez problem
Do czego to doszło, mój dobry człowieniu
Że muszę pisać teksty zamknięty w więzieniu
Do czego to doszło, że mój syn na widzeniu musi widywać mnie
Pytam się czemu?
Do czego to doszło, mój dobry czlowieniu
Że muszę pisać teksty zamknięty w więzieniu
Do czego to doszło, że mój syn na widzeniu musi widywać mnie
Odpowiedz czemu?
[Zwrotka 1]
Takie życie, tylko tak se to tłumaczę
Bo jak inaczej, kiedy serce moje krwawi
Żal wewnątrz mnie trawi, a smutek trapi
Muszę silnym być, by nie zgubić równowagi
W tym świecie okratowanym pod stałym nadzorem
Gdzie apel budzi mnie rano i wraca wieczorem
Za oknem wspomnienia, myślę za jakie grzechy
Jestem izolowany od dziecka i kobiety
By się nie dać zwariować, piszę teksty i ćwiczę
Niby siedzę, lecz idę, z każdym dniem rosnę w siłę
Byle tylko do przodu, byle nie stracić wiary
Piękny sen jeszcze spełni się, znikną koszmary
Przekonany co do tego, nie dam plamy, to proste
Chociaż zakręty ostre, postawiłem na progres
Bóg prowadzi mnie ciągle, wciąż do niego się modlę
Wiem co złe, a co dobre, z dumą przejdę przez problem
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.