0
FLEGMA - ​vkie (Ft. Macias)
0 0
FLEGMA - ​vkie (Ft. Macias)
[Intro]
Lil Santiago

[Refren: vkie]
Na płucach flegma, w pełni zalepiony syfem, żyjemy w tym od dziecka
Junior japa, nie słucham rad od starszych, czemu mam słuchać od dziecka?
Nie wysyłaj dema, mam wyjebane na main i underground, prosty jak kreska
Wyszedłem z piekła, żeby zaraz wrócić tam
W sezonie, w którym miałem wejść na piedestał
Zawsze, kurwa, się trzymałem zasad
I przez to myślenie marnowałem szansę
Coraz mniej zajawa, coraz bardziej praca
Sam nie wiem kim się stałem w trakcie
Chcą mówić o mnie, czyli mówić o fakcie
Szmato, lepiej sprawdź, co masz w kontrakcie
Zarabiam w miеście, zarabiam za miastem
Wychodzi na to, że zarabiam zawszе

[Zwrotka 1: vkie]
Tak się to robi, szmaty
Mówi do mnie braciak, o to chodzi
Stary, rób co robisz, mnóż nominały
Pyta się mnie braciak, jak tu nie oszaleć?
Znam tyle głów, co nie wytrzymały
Rozkminiłem sobie, jak unieść na barach to
Przez to chodzę ciągle niewyspany
Twardo stać, lecz nie na baczność
Nade mną nie czuwa opatrzność
Po spojrzeniach jestem w stanie stwierdzić zazdrość
Jestem w stanie zamknąć każdą mordę, co ma czelność kłapnąć
Będą wpierdalać plankton
Wszystkie kurwy, co są przeciwko
Może zwolnię trochę, dla was to za szybko
Twoja była miła, znała się z ekipką
Twój były smutas, jest z alternatywką
Wartość tylko w necie ma jak Bitcoin
Jestem z innych czasów, ciężko jest przywyknąć
Jestem z innych czasów, nie chcę żyć blisko z nimi
Słyszę dziesięć stów, nie mam zamiarów wstać
Chcę jeden tysiąc za każde z lat
W których wyrywam żyły, w których trzaskam track
Chcę dziesięć koła za każde z lat
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?