[Intro]
Życie to walka
To stara prawda
Życie to walka
Wiara pokona diabła
[Zwrotka 1]
Myślisz, że żyjemy w śnie? Gdy koszmar odcina tlen
Kuzyn mój nie wytrzymał
Ból,czy może powstrzymać gniew ?
Brak na to słów, chwili, wyjaśnień. Zamęt gubi…
Spójrz w oczy matce, spróbuj zrozumieć, że można zaniemówić
Stare brudy, nowe gruzy, szare tłumy
Tanie budy, drogie kluby, wóda – (nie pisz czarnych scenariuszy)
Nie dla ludzi, zdrowie nie dla ludzi
Skurwysyny patrzą z góry na nas jak na doświadczalne szczury! Ja man!?
Ja mam coś, czego nie da się odebrać – energia
Nawet gdybyś chciał mnie zabić, wbić ostrze miedzy żebra
Wielu życzy bym przegrał, choć nie wiedzą, że nie gram
A dwa gramy i mózg reaguje niewiedzą na wszechświat
Nie ma granic poza tymi, które wyznaczamy sami
W imię ojców, drogich domów, wrogów wyznań jak i wiary
Gamonie nie ustąpią nawet o milimetr
Jeśli życie to dziwka - mam pytanie: Za ile?
[Refren x2]
Wstań, chwyć to co masz pod ręką
Wyjdź! Walcz o swoje, kiedy czas mordercą!
Moje życie, (twoje życie), w genach naturalna wrogość
Są chwilę, które każdy chciałby mieć już za sobą
Życie to walka
To stara prawda
Życie to walka
Wiara pokona diabła
[Zwrotka 1]
Myślisz, że żyjemy w śnie? Gdy koszmar odcina tlen
Kuzyn mój nie wytrzymał
Ból,czy może powstrzymać gniew ?
Brak na to słów, chwili, wyjaśnień. Zamęt gubi…
Spójrz w oczy matce, spróbuj zrozumieć, że można zaniemówić
Stare brudy, nowe gruzy, szare tłumy
Tanie budy, drogie kluby, wóda – (nie pisz czarnych scenariuszy)
Nie dla ludzi, zdrowie nie dla ludzi
Skurwysyny patrzą z góry na nas jak na doświadczalne szczury! Ja man!?
Ja mam coś, czego nie da się odebrać – energia
Nawet gdybyś chciał mnie zabić, wbić ostrze miedzy żebra
Wielu życzy bym przegrał, choć nie wiedzą, że nie gram
A dwa gramy i mózg reaguje niewiedzą na wszechświat
Nie ma granic poza tymi, które wyznaczamy sami
W imię ojców, drogich domów, wrogów wyznań jak i wiary
Gamonie nie ustąpią nawet o milimetr
Jeśli życie to dziwka - mam pytanie: Za ile?
[Refren x2]
Wstań, chwyć to co masz pod ręką
Wyjdź! Walcz o swoje, kiedy czas mordercą!
Moje życie, (twoje życie), w genach naturalna wrogość
Są chwilę, które każdy chciałby mieć już za sobą
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.