W2P Książę Kapota (Ft. Malik Montana)

[Intro]
W2P, W2P
Czysta brudna prawda, w moich dłoniach brudny hajs

[Zwrotka 1: Książę Kapota]
Lokalizacja Warszawa, Bielany, Wrzeciono, styl W2P
Pierdolić policję od zawsze na zawsze, to dla nas powszedni chleb
Pod okiem cynkówa, zwinięta jest stówa, sportowe buciki i dres
Na klatce od zawsze kruszona jest gruda i wóda się leje, jest fest
Pamiętam, dzieciaku, jak za małolata kręciłem tu koło fortuny
Nie brałem od mamy na buty i melo, za swoje jarałem te skuny
To wszystko, co samo wpadało mi w ręce, za moment zasili wolumen
Gotówa za fanty gorące jak lato, wakacje w Warszawie, Mazury

[Refren: Książę Kapota]
Czysta brudna prawda, w moich dłoniach brudny hajs
Czysta brudna prawda, w moich dłoniach brudny hajs

[Zwrotka 2: Ksiażę Kapota]
W kiermanie mam Motorolę, na wadze mam kokę, nie colę
Sie wbijam na chatę przez drzwi na balkonie, wynoszę ci kino domowe
Zawijam se złoty pierścionek, zastawę, co stoi na stole
Masz farta, lamusie, że nie ma jej w chacie, bo pewnie bym zrobił ci żonę

[Refren: Książę Kapota]
Czysta brudna prawda, w moich dłoniach brudny hajs
Czysta brudna prawda, w moich dłoniach brudny hajs