[Refren]
Chciałbym żebyś była tu
Wtedy, kiedy jest mi źle
Żebyś złagodziła ból
I nadała nowy sens
Chciałbym żebyś była tu
Chciałbym żebyś była tu
Ja chciałbym żebyś była...
Ja chciałbym żebyś była tu
[Zwrotka 1]
Proszę, nie mów do mnie czego nie wypada
Bo zdecydowanie to wielka przesada
Ciągle burzę i układam
Ciągle burze i tornada (brrra-hahaha, mm)
Znowu palę fajka (mm)
Lekko zapętlony (mm)
Próbuję (u)kładać
A latam ciągle zakurzony
Biegnę jak porobiony, porobiony przez to życie
Nie brak mi ma money, porobiłem parę liter
Ziomka porobiły dragi, zakochał się w tej dziwce (haha)
Co mam Ci powiedzieć?
Przynajmniej to dobry fitness (u-u)
Tamta pani chce ze mną grać (u-u)
Tamta pani chce autograf (u-u)
W sumie można ze mną konie kraść
Ale już powtarzam drugi raz:
Co złego, to nie ja
Znowu zakładam te śmieszne okulary
Ty mi gwiazdko nie mów o tym, czym jest kultura
Codziennie sam się tu bujam
Codziennie tu zwiększam pułap
Chciałbym żebyś była tu
Wtedy, kiedy jest mi źle
Żebyś złagodziła ból
I nadała nowy sens
Chciałbym żebyś była tu
Chciałbym żebyś była tu
Ja chciałbym żebyś była...
Ja chciałbym żebyś była tu
[Zwrotka 1]
Proszę, nie mów do mnie czego nie wypada
Bo zdecydowanie to wielka przesada
Ciągle burzę i układam
Ciągle burze i tornada (brrra-hahaha, mm)
Znowu palę fajka (mm)
Lekko zapętlony (mm)
Próbuję (u)kładać
A latam ciągle zakurzony
Biegnę jak porobiony, porobiony przez to życie
Nie brak mi ma money, porobiłem parę liter
Ziomka porobiły dragi, zakochał się w tej dziwce (haha)
Co mam Ci powiedzieć?
Przynajmniej to dobry fitness (u-u)
Tamta pani chce ze mną grać (u-u)
Tamta pani chce autograf (u-u)
W sumie można ze mną konie kraść
Ale już powtarzam drugi raz:
Co złego, to nie ja
Znowu zakładam te śmieszne okulary
Ty mi gwiazdko nie mów o tym, czym jest kultura
Codziennie sam się tu bujam
Codziennie tu zwiększam pułap
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.