[Zwrotka 1]
Ej!
Myślę, co to znaczy być sobą
Którą iść drogą
Lubiłem nocą furą jeździć z Tobą i
Niewiele się liczyło ponadto
Chciałem tylko żebyś była gdy nie żyło się łatwo, bo
Choć to wszystko wydarzyło się dawno to
Miłość nie banknot była siłą i prawdą w to
Wszedłem jakbym złożył podpis in blanco
Twoje włosy, wtedy usta też czerwoną pomadką, wiesz
Chcieliśmy uciec, gdzieś wtedy tak bardzo
Z tych ławek pod klatką, zmienić Wawę na Bangkok, ty
Byłaś laską co jarała się Hłaską
A ja typkiem stąd gdzie goście ciągle szponcą dla hajsu
Potem o tym nie myślałem za bardzo, gdy
Ktoś w sobotę w nocy zrobił fotki z tą fanką, mi
Przyszła z koleżanką, tam dokruszyła kartą z nimi ruszyłem w miasto rano uszyłem kłamstwo
I to wszystko się musiało wydarzyć
Jakieś rozdziały zamknąć, coś na zawsze w nas zabić
Lata później, przy łyku kawy jak krople prawdy spływają łzy po twojej twarzy
[Refren]
Niech historia zatoczy koło
Sprzedaj za to duszę diabłu
Oddaj dole aniołom
I zanim nas stąd zabiorą
Wypijmy za błędy
I te chwile kiedy szliśmy szukać siebie nie tędy
Niech historia zatoczy koło
Sprzedaj za to duszę diabłu
Oddaj dole aniołom
I zanim nas stąd zabiorą
Wypijmy za błędy
I te chwile kiedy szliśmy szukać siebie nie tędy
Ej!
Myślę, co to znaczy być sobą
Którą iść drogą
Lubiłem nocą furą jeździć z Tobą i
Niewiele się liczyło ponadto
Chciałem tylko żebyś była gdy nie żyło się łatwo, bo
Choć to wszystko wydarzyło się dawno to
Miłość nie banknot była siłą i prawdą w to
Wszedłem jakbym złożył podpis in blanco
Twoje włosy, wtedy usta też czerwoną pomadką, wiesz
Chcieliśmy uciec, gdzieś wtedy tak bardzo
Z tych ławek pod klatką, zmienić Wawę na Bangkok, ty
Byłaś laską co jarała się Hłaską
A ja typkiem stąd gdzie goście ciągle szponcą dla hajsu
Potem o tym nie myślałem za bardzo, gdy
Ktoś w sobotę w nocy zrobił fotki z tą fanką, mi
Przyszła z koleżanką, tam dokruszyła kartą z nimi ruszyłem w miasto rano uszyłem kłamstwo
I to wszystko się musiało wydarzyć
Jakieś rozdziały zamknąć, coś na zawsze w nas zabić
Lata później, przy łyku kawy jak krople prawdy spływają łzy po twojej twarzy
[Refren]
Niech historia zatoczy koło
Sprzedaj za to duszę diabłu
Oddaj dole aniołom
I zanim nas stąd zabiorą
Wypijmy za błędy
I te chwile kiedy szliśmy szukać siebie nie tędy
Niech historia zatoczy koło
Sprzedaj za to duszę diabłu
Oddaj dole aniołom
I zanim nas stąd zabiorą
Wypijmy za błędy
I te chwile kiedy szliśmy szukać siebie nie tędy
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.