0
Chleb Powszedni - Pater (Ft. Jan-rapowanie)
0 0

Chleb Powszedni Pater (Ft. Jan-rapowanie)

На этой странице вы найдете полный текст песни "Chleb Powszedni" от Pater (Ft. Jan-rapowanie). Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.
Chleb Powszedni - Pater (Ft. Jan-rapowanie)
[Zwrotka 1 Pater]
Wstaje rano
Odpalam fajka
I żali ma współlokator
Żywię sie na pojarkach
Bo nie mam hajsu na to
Pater to powoli marka
Doceń nasz stół szmato
Kiedy zbierze sie miarka
Rzucę na stół braciom
Przebrała się miarka już w cierpliwość
Nie ubieram się
Zakładam, że wciągasz post neta(?)
Kiedy nie patrzę
I wkurwiam się czasem no w sumie przeważnie
A ty może nawet robisz wrażenie lecz nie na mnie
Odróżnij ziomalów kto podziemem jest
Od tego kto pod ziemią jest
Powoli staje się numerem jeden
No bo moja kostka pokazuje sześć
(wiesz)
Kości zostały rzucone a ty nie pal Jana
Gdy z Janem tu wchodzę to znikasz
Za moment ustawię do pionu
Skoro zaniżają scenę poziomem
Muszę zacząć biegać albo rzucać szlugi
Na koncercie pierwszy numer to ogień
Ale wypluwam płuca z drugim
Mówisz że wkładasz w to chuja
Lecz to friendzone baby
Wygrywanie z głową w chmurach to mój chleb powszedni
(ej!)
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.
Информация
Комментариев пока нет. Вы можете быть первым!
Войти Зарегистрироваться
Войдите в свой аккаунт
И получите новые возможности