0
Jupiter - Tede
0 0

Jupiter Tede

Jupiter - Tede
[Intro: Sir Mich & Tede]
Cześć! To jest pierdolony certyfikowany banger
Przybujane pod warzywniakiem, styl, właśnie tak

[Zwrotka 1]
Wchodzę do studia ubrany cały na czarno
Nie dygaj, czasem to wkurwia, to tu nie umarło
Weź się nie niepokój, ziomuś, jaka solidarność?
Znam paru was, stówa, chcecie, żebym nie ogarnął?
Jupiter na mnie, właśnie, pogaście światła
Wciąga mnie rapgra, zaczynam granie, dokładnie
Jebane dziewiętnaście lat mam
Budowałem tą karierę, co mi podupadła w trakcie
Teraz patrzcie, taka prawda, dzisiaj bangla mi po maksie
Żyć życia górną półka, na balangach ponad pół go
I nieśmiertelna wyliczanka w kółko: scena, klub, studio
Ten rap tak wiele dał mi, ten rap tak wiele wziął mi
Ale to nie mnie wziął za kark i nie powiedział "ciągnij"
To prawda, nieźle mnie przeczołgał, wiesz, że to są fakty
Ale nikomu go nie oddam, za żadne skarby!
Mamy coś, czego nie zabiorą nam

[Refren]
Cały ten hajs! - Rap dał bejbi, rap dał bejbi, rap dał
Wszystko co mam! - Rap dał bejbi, rap dał bejbi, rap dał
Cały ten fejm! - Rap dał bejbi, rap dał bejbi, rap dał
Więcej, nie mniej! - Rap da bejbi, rap da bejbi, rap da
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?