[Intro]
Znów przechodzę w tryb prywatny, a się chciałem stać viralem
Coraz bardziej Cię chcę, nie mam uczuć jak śmierć, wszystko przelałem w tekst za karę
Tu się każdy tak świetnie bawi, tutaj każdy ma wielu braci
Są warszawscy dziennikarze, nagle kończy się sen...
[Zwrotka 1]
Nie mam już żadnych idoli, choć są zdrowi i cali
Tak jak moi słuchacze też na zwrotki czekałem
Co bym zrobił, gdy przez moment byłbym ziomalem jak Żabson?
Usunął z płyty typa o imieniu Sarius
Współczuję ludziom, którzy tego nie ogarną
Współczuję sobie, że też chciałem wejść w to bagno
I to jest prawdą, zawsze jechałem z elitami
Sarius - wieśniak, przez przypadek na fali
Sarius - gruby raper, pamiętaj, ziomalu
Chcesz miеć taki status? Moją walkę też szanuj
Kiedy miałem tu babcię obiеcałem jej na haju
Że jak zejdzie z tych światów, to już będzie hajs z rapu
Dziś na osiedlu każdy wie, kto to Mariusz
Znowu się zjawił, zaraz zniknie do lasu
Widzi tam więcej, myśli więcej niż Janusz
O całą resztę pytaj się małolatów
[Refren]
Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen
Choćbym został sam dalej tu będę
Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra
Śpiewał, zanim skończy się cały świat
Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen
Choćbym został sam dalej tu będę
Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra
Śpiewał, zanim skończy się cały świat
Znów przechodzę w tryb prywatny, a się chciałem stać viralem
Coraz bardziej Cię chcę, nie mam uczuć jak śmierć, wszystko przelałem w tekst za karę
Tu się każdy tak świetnie bawi, tutaj każdy ma wielu braci
Są warszawscy dziennikarze, nagle kończy się sen...
[Zwrotka 1]
Nie mam już żadnych idoli, choć są zdrowi i cali
Tak jak moi słuchacze też na zwrotki czekałem
Co bym zrobił, gdy przez moment byłbym ziomalem jak Żabson?
Usunął z płyty typa o imieniu Sarius
Współczuję ludziom, którzy tego nie ogarną
Współczuję sobie, że też chciałem wejść w to bagno
I to jest prawdą, zawsze jechałem z elitami
Sarius - wieśniak, przez przypadek na fali
Sarius - gruby raper, pamiętaj, ziomalu
Chcesz miеć taki status? Moją walkę też szanuj
Kiedy miałem tu babcię obiеcałem jej na haju
Że jak zejdzie z tych światów, to już będzie hajs z rapu
Dziś na osiedlu każdy wie, kto to Mariusz
Znowu się zjawił, zaraz zniknie do lasu
Widzi tam więcej, myśli więcej niż Janusz
O całą resztę pytaj się małolatów
[Refren]
Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen
Choćbym został sam dalej tu będę
Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra
Śpiewał, zanim skończy się cały świat
Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen
Choćbym został sam dalej tu będę
Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra
Śpiewał, zanim skończy się cały świat
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.