[Zwrotka 1: Włodi]
Teraz twój świat to zabawki i kredki
Dom to nie Bagdad, nie ulice we krwi
Ta niewiedza, której ci zazdroszczę
Którą miał Budda, kiedy żył jak książę
Będziesz kobietą, będę siwy z nerwów
Ilu kadetom powiem szczylu serwus
Pal gumę jak skrzywdzisz moją córkę
Zamów trumnę, bo się mocno wkurwię
Tak, pamiętam ten spacer dobrze
W parku do nas ten pacjent podszedł
To był wrak, Źrenic brak prawie
Spytałaś co mu jest a ja kłamię, kłamię
Ale za to kłamstwo nie skończę w piekle
Gdy będę mówił, że życie jest piękne
Jak w tym filmie Roberto Bennini
Takim ojcem chcę być w tej chwili wiesz
[Refren: Włodi & Fu]
Piszę te wersy tylko, kiedy śpisz
Kie-kiedy śpisz, kie-kiedy śpisz
Swiat jest taki sam, kiedy śpisz
Kiedy śpisz, kiedy śpisz, kiedy śpisz
Piszę te wersy tylko, kiedy śpisz
Kie-kiedy śpisz, kie-kiedy śpisz
Swiat jest taki sam, kiedy śpisz
Kiedy śpisz, kiedy śpisz, kiedy śpisz
Teraz twój świat to zabawki i kredki
Dom to nie Bagdad, nie ulice we krwi
Ta niewiedza, której ci zazdroszczę
Którą miał Budda, kiedy żył jak książę
Będziesz kobietą, będę siwy z nerwów
Ilu kadetom powiem szczylu serwus
Pal gumę jak skrzywdzisz moją córkę
Zamów trumnę, bo się mocno wkurwię
Tak, pamiętam ten spacer dobrze
W parku do nas ten pacjent podszedł
To był wrak, Źrenic brak prawie
Spytałaś co mu jest a ja kłamię, kłamię
Ale za to kłamstwo nie skończę w piekle
Gdy będę mówił, że życie jest piękne
Jak w tym filmie Roberto Bennini
Takim ojcem chcę być w tej chwili wiesz
[Refren: Włodi & Fu]
Piszę te wersy tylko, kiedy śpisz
Kie-kiedy śpisz, kie-kiedy śpisz
Swiat jest taki sam, kiedy śpisz
Kiedy śpisz, kiedy śpisz, kiedy śpisz
Piszę te wersy tylko, kiedy śpisz
Kie-kiedy śpisz, kie-kiedy śpisz
Swiat jest taki sam, kiedy śpisz
Kiedy śpisz, kiedy śpisz, kiedy śpisz
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.