[Wstęp: Filipek]
Zaczyna Santi Peusini, a twoim tematem jest "Łańcuch Pokarmowy"
[Wejście 1: Peus, Temat "Łańcuch Pokarmowy"]
Joł, dawać łapy w górę, Kraków, okej
Dobra na początek, prosty punchline, ziomal
Łańcuch pokarmowy - Ludzka Stonoga, joł
Jestem tutaj ziomku, Łańcuch pokarmowy?
Jesteś na samym końcu, joł
Tak tu zagramy, Santi Peusini i kolejny rozjebany
Jak wchodzę, to już kurwa biją w tarabany
Zjedzony, przeżuty, strawiony i wysrany
Santi, kurwa jak wchodzę to pozostają z Was kawałki,
Zostają z Was kawałki, kurwa, gdzie Stonoga, daj jakieś tu kawałki!
Stonoga, teraz tutaj jestem typem, ale Ciebie stąd wypierdolę jak Stonoga Zbyszek
Jadę cię teraz pało, Ksywa twoje miejsce, jest pizdo za bramą!
[Wejście 2: Ksywa, Temat "Najgorszy z Najlepszych"]
Najgorszy z najlepszych, pojadę pedale
Gratulacje Peus, dzisiaj awansowałeś
I sobie wpadam i jadę znów tak, Tymin kurwa go spuścił z łańcucha
Ja pierdole i sobie pizgam, bo wpada Ksywa, kurwa i tu daje Freestyle
A jak patrzę na Ciebie i rzucam wers, to Peus chyba kurwa za dużo sobie zje.
I sobie wpadam i jadę nadal, Jego Freestyle to jest kurwa dramat
Kawałki Filipka, jadę pięknie, Filipek był nikim, a ty nadal jesteś
I sobie wpadam znów tu, brama?
Peus czemu zdjąłeś mundur?
Sobie wpadam i jadę fajnie
J-jak zawsze, gruby na bramce
Zaczyna Santi Peusini, a twoim tematem jest "Łańcuch Pokarmowy"
[Wejście 1: Peus, Temat "Łańcuch Pokarmowy"]
Joł, dawać łapy w górę, Kraków, okej
Dobra na początek, prosty punchline, ziomal
Łańcuch pokarmowy - Ludzka Stonoga, joł
Jestem tutaj ziomku, Łańcuch pokarmowy?
Jesteś na samym końcu, joł
Tak tu zagramy, Santi Peusini i kolejny rozjebany
Jak wchodzę, to już kurwa biją w tarabany
Zjedzony, przeżuty, strawiony i wysrany
Santi, kurwa jak wchodzę to pozostają z Was kawałki,
Zostają z Was kawałki, kurwa, gdzie Stonoga, daj jakieś tu kawałki!
Stonoga, teraz tutaj jestem typem, ale Ciebie stąd wypierdolę jak Stonoga Zbyszek
Jadę cię teraz pało, Ksywa twoje miejsce, jest pizdo za bramą!
[Wejście 2: Ksywa, Temat "Najgorszy z Najlepszych"]
Najgorszy z najlepszych, pojadę pedale
Gratulacje Peus, dzisiaj awansowałeś
I sobie wpadam i jadę znów tak, Tymin kurwa go spuścił z łańcucha
Ja pierdole i sobie pizgam, bo wpada Ksywa, kurwa i tu daje Freestyle
A jak patrzę na Ciebie i rzucam wers, to Peus chyba kurwa za dużo sobie zje.
I sobie wpadam i jadę nadal, Jego Freestyle to jest kurwa dramat
Kawałki Filipka, jadę pięknie, Filipek był nikim, a ty nadal jesteś
I sobie wpadam znów tu, brama?
Peus czemu zdjąłeś mundur?
Sobie wpadam i jadę fajnie
J-jak zawsze, gruby na bramce
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.