0
Napinka - Rahim
0 0

Napinka Rahim

Napinka - Rahim
[Intro]
Sprawdź to
Yo

[Refren]
Ej weź że się nie napinaj pozwól niech sączy się serotonina
Mówisz - to się mnie nie ima ale o ty masz się tego trzymać

[Zwrotka 1]
Ej menciu weź wyluzuj bo w tym napięciu jest bez sensu czuję się jak sierściuch
Jak gdy na 5 napadło 10 a więc może pogadajmy o szczęściu
Bo to ciut obok ciebie sunie swą drogą mogąc wpłynąć na kogoś
Kto dostrzega w nim przyjaźń nie wrogość kto potrafi przyjąć je całym sobą
Ono wrzeszczy zza winkla robi za singla
Podaje oddajesz jak w pingla jest podstawą jak biblia
Zrzesza jak gildia więc nie doszukuj się szwindla
Do boju chwytamy je, oczami dostrzegamy, łapiemy łapami
Przytulamy do głowy wbijamy przyswajamy no i mamy

[Refren]
Ej weź że się nie napinaj, pozwól niech sączy się serotonina
Mówisz - to się mnie nie ima, ale to ty masz się tego trzymać
Ej weź że się nie napinaj, pozwól niech się sączy serotonina
Mówisz - kto się wypina tego wina, ale to ty masz się powstrzymać

[Zwrotka 2]
Ej ziomuś spuść z tonu wróć do pionu
Od-erwij wzrok od tronu od-etnij od szablonu
Wdech wydech ponów a to powinno pomóc
Jest luźo przestań w kółko kłapać buzią
Dla dobrych fluidów być jak uziom
Skończ się pieklić grzać jak po tekli bardziej wściekli niż ty uklękli
Liczymy na głos do dychy chcę słyszeć śmiechy hihy
I skowyt pychy, wiem może i mentor ze mnie lichy
Jednakże upajam mocniej od łychy
Więc łykaj to czas nie kutas
Brak mu opcji stawania w atrybutach
Szkoda szukać sensu w dysputach
Lepiej wynieś swą złość na butach
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?