0
CZTERY ŚCIANY - Koneser
0 0

CZTERY ŚCIANY Koneser

CZTERY ŚCIANY - Koneser
[Refren]
Pełno tabletek mam na sobie, ale nie od lekarza
Płaczą matki, bo synowie leżą już na cmentarzach
Lęk, wiem w sobie, walczę tu od gówniarza
Proszę nie płacz na mym grobie, więcej nie chcę tu wracać, o nie...

[Zwrotka]
Obok stała śmierć parę razy, ale jeszcze stoję
Nie pamiętam tamtych twarzy, ciągle na ogonie
Zabieram, nie pożyczam, teraz w duchu lepkie dłonie
Stare czasy to materac, umrzeć wolę sam na tronie
Gdy demony idą w las
Nikogo wokół, ale widzą nas
Chciałbym spokój, pod nos podkładają cyrograf
Inaczej z cyfrą blat, zjadę windą w piach
Okna zabite dechami, nie wiem, który dzień
Cztеry ściany, lęki, tylko znów nie zgubmy się
Kolejna dzwoni, nie odbiеram, chce na buzi krem
Wychodzę z klatki, pies mnie fiska przez to brudny chain
Podaj mi rękę, nie mogę wstać
Oczy mam mętne, czegoś mi brak

[Refren]
Pełno tabletek mam na sobie, ale nie od lekarza
Płaczą matki, bo synowie leżą już na cmentarzach
Lęk, wiem w sobie, walczę tu od gówniarza
Proszę nie płacz na mym grobie, więcej nie chcę tu wracać, o nie...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?