0
Romeo z osiedla - Esceh (Ft. StartRap (POL))
0 0

Romeo z osiedla Esceh (Ft. StartRap (POL))

Romeo z osiedla - Esceh (Ft. StartRap (POL))
[Intro: esceh]
Zazwyczaj kiedy się budzę to myślę o tym co mi zostało
Trochę się duszę a potem mam wczutę i ze skunem witam normalność
Wtedy zazwyczaj nie mogę przyjechać no bo jestem odpowiedzialny
No chłopak na medal, z osiedla romantyk jak palmy i chuj z tamtym

[Zwrotka: esceh]
Wydałem hajs na babilon, niech oni tam gniją ja wypracowałem plan
Jeśli będziesz tak miłą, tak miła to kupię ci jacht
Jestem jak wino, czym starszy tym głupszy lub ciekawszy smak
Jesteś jak B-boy bo codziennie stajesz na głowie, trenujesz żeby mnie nie wyrzygać
Znam filantropa (mój człowiek)
Codziennie popijam z nim browar (na dwoje)
Gadamy o poważnych sprawach i o różnych pierdołach
Często gdy się budzę to myślę o zgonach
Trochę się duszę a potem mam wczutę i wszystko jest okay
Daj mi chociaż jeden powód dlaczego ja niby nie jеstem romantyczny
Mój ziom to romeo z bloków, zna się na rzeczy jak nikt inny
Wszędziе są narkotyki
Wszędzie kręcą liczniki
I wszędzie są winni
Ja nie jestem winny do chwili
W której rano myślę o wszystkim

[Refren: esceh]
Wybacz mi, że ja nie jestem idealny
Mam plany, mam palmy na bani za palmy
Ja nawet nie jestem fajny
Jak roraty
Nigdy nie byłem na roratach
Nigdy zdrowo nie podszedłem do świata
Lubię latać, lubię drogie ubrania
I lubię nie podnosić kiedy spada
Wybacz mi, że ja nie jestem idealny
Mam plany, mam palmy na bani za palmy
Ja nawet nie jestem fajny
Jak roraty
Nigdy nie byłem na roratach
Nigdy zdrowo nie podszedłem do świata
Lubię latać, lubię drogie ubrania
I lubię nie podnosić kiedy spada
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?