[Intro]
KURNIK

[Zwrotka 1: iluvpete]
Yeah, yeah
I could never trust
I'mma have a 10 bitch, we could never fuck
Yeah, we blowin up, we take off like let's go
Yeah, made a lot of bands, but I really want some more
We pull up in the studio
We look like fashion week
Make a dreams come true but we ain't the SMP
Oh, she a fan, tryna be lowkey, but I read her like recipe
Now boy tryna beef with us, now hes resting in the peace

[Zwrotka 2: Młody Yerba]
Mamy tylko jеdno życie, nie ma sensu by iść spać
Zostawiła na mniе ślady, więc nie będę nigdy sam
Nie potrzebny opatrunek, bo i tak mam dużo ran
Zawszę kładę je na swoim, jak się zbliża wciskam gaz
Bo ten zapach to nie piwo
Porobiony trawą, a ty fake'ową benzyną
Na koncercie ogień, pora spalić te paliwo
KURNIK supporterzy są kurwa wielką rodziną
Nieuchwytny jak zagadka
Jak mi podasz rękę uciekniemy z tego miasta
Jestem wojownikiem i się z tego nie wyrasta
Splugawione dusze, jak mam wyjść do mojego bractwa?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?