[Intro]
Zobaczył ją tak bardzo blisko
Tak naturalnie, przepiękną Lili
I zapamiętał kolor, wszystko
Już zakochany był, tak zakochany był!
Na jego oczach było olśnienie
Kolory, barwy i jej odcienie
I jeszcze ta obietnica dana:
Ja namaluję Lili dzień!
[Zwrotka 1]
Szarawy świat odejdzie szybko
Poleci z nieba kolorowy pył
Powoli wiatrem spadał nisko
Zaczarowany był, zaczarowany był!
On zakochany był jej radością
Zauroczony w korowodzie słów!
I poza jego świadomością
Odwagę dano mu, żeby do Lili mówił jedno:
[Refren]
Ja namaluję dzień Twoją ręką
Na Ziemi pojawi się cud
Dotykiem koloruję na niebiesko
Zamieni się czarne na róż!
Zobaczył ją tak bardzo blisko
Tak naturalnie, przepiękną Lili
I zapamiętał kolor, wszystko
Już zakochany był, tak zakochany był!
Na jego oczach było olśnienie
Kolory, barwy i jej odcienie
I jeszcze ta obietnica dana:
Ja namaluję Lili dzień!
[Zwrotka 1]
Szarawy świat odejdzie szybko
Poleci z nieba kolorowy pył
Powoli wiatrem spadał nisko
Zaczarowany był, zaczarowany był!
On zakochany był jej radością
Zauroczony w korowodzie słów!
I poza jego świadomością
Odwagę dano mu, żeby do Lili mówił jedno:
[Refren]
Ja namaluję dzień Twoją ręką
Na Ziemi pojawi się cud
Dotykiem koloruję na niebiesko
Zamieni się czarne na róż!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.