Zakochałem się ale zryłaś, jak nigdy wcześniej
Zakochałem się, ale zryłaś, jak nigdy wcześniej
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Czas nie leczy ran
A kac nie pojawia się sam
Na sukces mam szanse jak Wojciech Mann
Prawdziwych dam już dawno nie ma tu
Byłem na B, roniłem po tobie łzę
Czemu tak mi zryłaś łeb
Czemu zakochałem się
Z Matim łychę, papieros w popielniczce
Gdzie jesteś ciekawe
O dachówkę bije deszcz, bije w rytmie naszych serc
Chciałem serce, a mam kier
Grałem Vabank, a ty nie
Nie raz, nie dwa, nie trzy
Zakochałem się, ty zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś, jak nigdy wcześniej
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Zakochałem się, ale zryłaś
W tobie zakochałem się, ale zryłaś
Czas nie leczy ran
A kac nie pojawia się sam
Na sukces mam szanse jak Wojciech Mann
Prawdziwych dam już dawno nie ma tu
Byłem na B, roniłem po tobie łzę
Czemu tak mi zryłaś łeb
Czemu zakochałem się
Z Matim łychę, papieros w popielniczce
Gdzie jesteś ciekawe
O dachówkę bije deszcz, bije w rytmie naszych serc
Chciałem serce, a mam kier
Grałem Vabank, a ty nie
Nie raz, nie dwa, nie trzy
Zakochałem się, ty zryłaś
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.