0
Na Oku - Pikers
0 0

Na Oku Pikers

Na Oku - Pikers
[Refren]
Jeśli nie potrzeba wolę nie pokazać oczu
Już nie taki młody ale jestem nadal gotów
Zdrowie twojej kłody co ją robię tam na boku
Piękny widok z bloku, spiszę to co mam na oku
I po mojej osi sobie chodzę tak w amoku
Piszą do mnie szmaty, wiem że one chcą się poczuć
To co piszą chłopy czytam może raz do roku
To co da mi profit to jest to co mam na oku

To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku
To, to jest to co mam na oku

[Zwrotka 1]
Się nie gotuj ćwoku, zamiast gadać uwędzę jak tofu w płuco
Szacuneczek dla mych fanów jeśli tylko do mnie wrócą
Bo wróciłem z nową płytą, lepiej niech to kupią
Nie zastygaj mi jak Cekol, suko pobaw się tą nutą
Tylko trochę bo za chwilę wyznasz miłość innym fiutom
Ale było w sumie miło, trochę może tylko krótko
A tak fajnie się chodziło tobie w ręku z moją kurtką
Niе nosiłem ci torebki no bo byłaś zwykłą kurwą
Kiedy wożę się jak Honda, ty się wozisz jak Fiat Punto
Niе oglądasz nigdy, wchodzisz na podwórko, tutaj jadą z tobą równo
Dalej mam dla ciebie miłość mała ćpunko
Już nie myślę jak zapomnieć, się zdarzyło ale chuj w to
Nadal wolę ciebie od fałszywych ziomków co są w szoku
Gdy wychodzisz życzą kotu żeby się spierdolił z płotu
Ale szybko się podnoszę także gościu nie wyrokuj
Twoją flotę mam na oku, twoją lochę mam na boku
Chyba nie wie co to wstyd, jak połyka takich śmieci chyba nie wie co to syf
Ona zrobi to dla fejmu, ona zrobi by mieć kwit
A ty dalej taki ślepy myślisz że to dla tych płyt
Myślisz że to za charakter, w końcu jesteś taki typ
Ona pokochała mój zapach i się nawet nie chce myć
I się nie chce nawet myć, dłużej nie chce już tam być
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?