[Refren: Trishja]
Nie wiem czemu ranisz tak mocno
Mówiłeś „Kocham” i nagle inna jest
A teraz już mam swój własny świat
Przestałam płakać…
[Zwrotka 1: Peja]
Nie wiesz czemu? Nie rozumiesz? Powiedziałem Ci prawdę
To jak grom z jasnego nieba, wiem, trafiłem Cię nagle
Ciągłe kłamstwa, wyjazdy, pod przykrywką romanse
W zdobywaniu uczuć innej wracam z kolejnym awansem
Ty mnie pytasz, sam nie wiem! Kocham się z nią zatracać
I nie mam po tym kaca, tu w grę nie wchodzi kasa
To nie pinda na obcasach, z krwi i kości dziewczyna
Nie wyczyści mego konta jak ta Ginger z „Kasyna”
Pytasz jaka przyczyna? Czego Tobie brakuje?
Co takiego jest w niej? Nazwiesz gnojem i chujem
Cisza, nie lamentujesz! Łzy to przyczyny skutek
Z emocji ściska Cię w gardle, w zarodku chcesz zdusić smutek
By za niedługo pęknąć, chciałbym móc wcisnąć „mute”
Bo z sumienia wyrzutem za tę wyrządzoną krzywdę
Będę żył jeszcze długo, zawiodłem, wiem to przykre
Rzucę krótkie „przepraszam” i z Twojego życia zniknę…
[Refren: Trishja]
Nie wiem czemu ranisz tak mocno
Mówiłeś „Kocham” i nagle inna jest
A teraz już mam swój własny świat
Przestałam płakać…
Nie wiem czemu ranisz tak mocno
Mówiłeś „Kocham” i nagle inna jest
A teraz już mam swój własny świat
Przestałam płakać…
[Zwrotka 1: Peja]
Nie wiesz czemu? Nie rozumiesz? Powiedziałem Ci prawdę
To jak grom z jasnego nieba, wiem, trafiłem Cię nagle
Ciągłe kłamstwa, wyjazdy, pod przykrywką romanse
W zdobywaniu uczuć innej wracam z kolejnym awansem
Ty mnie pytasz, sam nie wiem! Kocham się z nią zatracać
I nie mam po tym kaca, tu w grę nie wchodzi kasa
To nie pinda na obcasach, z krwi i kości dziewczyna
Nie wyczyści mego konta jak ta Ginger z „Kasyna”
Pytasz jaka przyczyna? Czego Tobie brakuje?
Co takiego jest w niej? Nazwiesz gnojem i chujem
Cisza, nie lamentujesz! Łzy to przyczyny skutek
Z emocji ściska Cię w gardle, w zarodku chcesz zdusić smutek
By za niedługo pęknąć, chciałbym móc wcisnąć „mute”
Bo z sumienia wyrzutem za tę wyrządzoną krzywdę
Będę żył jeszcze długo, zawiodłem, wiem to przykre
Rzucę krótkie „przepraszam” i z Twojego życia zniknę…
[Refren: Trishja]
Nie wiem czemu ranisz tak mocno
Mówiłeś „Kocham” i nagle inna jest
A teraz już mam swój własny świat
Przestałam płakać…
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.