0
Pijaczyna i ćpunek - ZetHa
0 0

Pijaczyna i ćpunek ZetHa

Pijaczyna i ćpunek - ZetHa
[Zwrotka 1]
Chciałem w końcu odpocząć i nie myśleć o tym czy to co robię dobre jest czy złe
Czyny nie słowa robią z chłopca mężczyznę, a chciałbym moje brudne myśli zamienić w czyste
Jak woda a nie browar, który piłem cały dzień alkoholizm to choroba
W puszkach cała podłoga, a chcę skończyć z tym nie zaczynać od nowa
Chciałbym, żeby zdrowa była głowa moja głowa i twoja głowa
Jest we mnie dobry chłopak i jest we mnie zła osoba
Którą chciałbym zakopać na tamtych blokach zapalić jej znicz nad grobem i się wycofać
Wyjechać gdzieś przed siebie nikomu nie mówić gdzie gdzieś gdzie nie ma mnie i ciebie i tej drugiej części mnie
Usiąść tam wypić wodę wziąć drugą na drogę
I kurwa tak właśnie zrobię dobrze wiеm że mogę
Jebać cię alko i ćpanie wszystko co ryjе banie
Jebać też twoje zdanie wyjebane mam na nie
Jak mi nie chcesz pomagać chociaż nie dokładaj nerwów
Zakładam okulary i tak nie widzę w tym sensu
Hajsu nie włożę w chmury, morze czy góry
Chciałbym spokoju serce bije jak Tyson Fury (Tyson Fury)
Jak one chce wyskoczyć z tej jebanej klatki
Zdjąć z oczu klapki chodź wszystko wokół martwi mnie

[Refren]
Wypiłem morze alkoholu (łyk-łyk-łyk), spaliłem pole trawy (puf-puf-puf)
Wciągnąłem śnieg ze szczytu (cyk-cyk-cyk), nie zdając sobie sprawy
Że to nie daję mi szczęścia, oby organizm nie odmówił posłuszeństwa
Oby wewnętrzny głos, który kazał mi przestać odezwał się, kiedy na blacie będzie kreska
Prowadź mnie do zwycięstwa, (e-e-j) prochy, trawa, alko (e-e-j)
Żegnaj moja klatko (e-e-j) witaj moja matko, matko będziesz dumna, że syn ogarnął
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?