[Refren: Saful]
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał
Na ulicach cisza
Na podwórkach cisza
Nikt nic nie widział
Nikt nic nie słyszał

[Zwrotka 1: Saful]
Zegar tyka, czas zmykać, przypał... Gdzie tu się kitrać, pytam?
Ślinę przełykam, pies zwąchał typa, z plecakiem przypraw pomykał
Adrenalina, gonitwa w myślach, gonitwa na chodnikach, lipa
Nie dam się schwytać przez szeryfa, nie będę w statystykach
W gazetach o tym nie przeczytasz, pierdolę wymiar, znikam
Chodnik się zwija, zimna krew w żyłach, prawdziwy smak ryzyka
Chwytasz, jakby ktoś pytał, nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał, cisza
To tylko rap, to, co nawijam, trzymaj dystans
Rymy na beatach, hałas w głośnikach, a na ulicach cisza
Morda na kłódkę, jakby ktoś pytał, nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał
Rymy na beatach, hałas w głośnikach, a na ulicach cisza
Morda na kłódkę, jakby ktoś pytał, nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał

[Refren: Saful]
Na ulicach cisza (cisza, cisza!)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza!)
Nikt nic nie widział (nie!)
Nikt nic nie słyszał (nie słyszał!)
Na ulicach cisza (cisza, cisza!)
Na podwórkach cisza (cisza, cisza!)
Nikt nic nie widział (nie widział!)
Nikt nic nie słyszał (nie słyszał!)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?