0
Narcotic - Sentino
0 0

Narcotic Sentino

Narcotic - Sentino
[Refren x2]
Robię to dla wszystkich tych
Których poznałem na tej drodze
Nie powtarzaj błędów, nie powtarzaj plotek
Zawsze dobro w sercu miej, nawet gdy świat jest zły
Zostaw ten koks, muzyka to mój pierwszy narkotyk

[Zwrotka: 1]
Odkąd byłem małolatem chciałem być kozakiem
Mimo że paszport był niemiecki czułem się Polakiem
Schöneberg gdzie wychowałem się wśród arabów
A po hiszpańsku za gówniarza znałem parę słów
Ojca nie było a rodzina wyjechała dawniej
Po upadku muru berlińskiego, obudziłem się w demokracji
Nie znałem nacji, nie żyłem w Polsce ani w Chile
Byłem blondynem, tylko małym szczylеm
Pierwszy dzień w szkole już czułеm się nieswojo tam
Po paru latach wyrósł tu z chłopca ten młody cham
Zaczepiałem dupy starsze o 5 lat
I paliłem szlugi wciągając ten hardkorowy świat
Oszczana winda, daleko stąd do marmurowych klatek
W głowie dobrobyt a na karku wciąż półświatek
Pierwsza dilerka, zioło w plecaku Eastpaka
Mój ziomek Mahmud mówił poznałby Cię chętnie tata

[Refren x2]
Robię to dla wszystkich tych
Których poznałem na tej drodze
Nie powtarzaj błędów, nie powtarzaj plotek
Zawsze dobro w sercu miej, nawet gdy świat jest zły
Zostaw ten koks, muzyka to mój pierwszy narkotyk
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?