0
Nieczyste dłonie - Pikers (Ft. Koneser)
0 0

Nieczyste dłonie Pikers (Ft. Koneser)

Nieczyste dłonie - Pikers (Ft. Koneser)
[Refren: Pikers]
Gnam po hajs, jak szybkie fury
Idę, nad nami czyste chmury
Zraniłem cię, ale ty to lubisz
No bo odwiedzam te wszystkie kluby
Nie widzę w nich tam czystych szmuli
Co druga chce, żeby im się spulić
Idę na bar, żeby nic nie bulić
Zagrać na scenie myśli ulic
Wyciąga swe nieczyste dłonie
Czy ona wie co myślę o niej
Dla niej wyglądam jak ty w koronie
I zaraz tu to wszystko spłonie
Dopóki jeszcze mam to w sobie
Przenoszę pasję jak chorobę
Nie lubią mnie no bo sam to robię
Nie lubią mnie no bo sam to robię

[Zwrotka 1: Pikers]
Nie jest tak łatwo iść do góry, znowu pijany jej wyślę bzdury
Znowu zajebię swój łeb i usnę, znowu dołożę swój cash do puli
Powiedz mi co o tym wiesz w ogóle, póki nie zarobię nie świętuję
Pytają codziennie gdzie pracujesz, czym się zajmujesz, czy lecą szmule
Kariera siedzi jak suki na głowie, kiedy się budzę mam skruchę na sobie
Chyba to dla mnie już takie typowe i mam wyjebane na jakąś przemowę
Nie dotykajcie mnie tymi łapami, bo nie zwinę się z wami
Co tam fani, tyle tu na to czekali a potem jak zwykle osrani
Co? Nie potrzebuję, na tym terenie najlepiej się czuję
Ona próbuje tu wybić się na tym, czego się nie pokazuje
Tak samo oni, nowe tablety i baty do dłoni
Każdy tu chce święty spokój i jakoś zarobić, moje drogi
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?