0
23-400 - Kukon
0 0

23-400 Kukon

23-400 - Kukon
[Refren]
23-400, pewnie ten sam syf u siebie masz
Żyjemy tak samo, choć jesteśmy tu z innych miast
Nie pytam jak się masz, gówno mnie to obchodzi
Robimy swoje, znowu ktoś przychodzi, ktoś odchodzi

[Zwrotka 1]
Miasto zasypia kiedy ty już musisz zwijać stąd
Ludzie zajebani długami, z każdej ze stron
Napędza mefedron ulice jak w fabryce synek
Chciałbyś wyjebać stąd najdalej bo prawie nie żyjesz
Starych pupile chłoną temat tu jak wikipedia
Trzymasz ją za ręke i nie ma opcji abyś przegrał
Sen się spełnia mimo że nie śpisz już prawie wcale
Był jakiś odłożony sos i w weekend przejebałeś
Wstajesz na kacu czy na zwale, jeden chuj się żyje
Nie można przestać, tak to kocham jak i nienawidzę
23-400 dzwoni telefon, znów ktoś na linii
Siema kuko, słuchaj, gdzie się ustawimy, damn!

[Break]
23-400, pewnie ten sam syf u siebie masz
Żyjemy tak samo, choć jesteśmy tu z innych miast
Nie pytam jak się masz, gówno mnie to obchodzi
Robimy swoje, znowu ktoś przychodzi, ktoś odchodzi
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?