[Zwrotka 1]
Wystający obojczyk i wczuty z Tumblera
Lubisz czuć się jak ściera, gdy Cię łapię za pysk
Pixa rozlewa cię na tylnych siedzeniach
I już nie pozbieram Cię dziś stąd
Nikt nie odbiera z tych cip, co?
Były z tobą wcześniej tutaj
(Były z tobą wcześniej tutaj)
Czujesz się pewna przy mnie
Nie trzymaj mnie za rękę, dziwnie
Się czuję, ale ona się nie dowie i tak
Ale ona się nie dowie i tak
Ciężkie perfumy i włosy masz fale, tak poukładane
Ciężkie perfumy i włosy masz fale, tak poukładane
Ona nie mówi, że musi wracać do domu, czaisz?
Ona nie mówi, że musi wracać do domu, czaisz?
Ona nie bluzga i nie chciałaby zasypiać ze mną
Ale zasłania się kocem i chce wziąć ode mnie kawałek tego
Kawałek tego co mi rozjebało świat
Kawałek tego co mi rozjebało świat
Puszcza stare kawałki i to nie Lady Pank, ale raczej Pink Floyd
Pali kolorowe fajki, nie maluje się godzinę
Nie mówi, że to błąd co zrobiłem
(Nie mówi, że to błąd co zrobiłem)
Ona nie mówi, że to błąd co zrobiłem
Wystający obojczyk i wczuty z Tumblera
Lubisz czuć się jak ściera, gdy Cię łapię za pysk
Pixa rozlewa cię na tylnych siedzeniach
I już nie pozbieram Cię dziś stąd
Nikt nie odbiera z tych cip, co?
Były z tobą wcześniej tutaj
(Były z tobą wcześniej tutaj)
Czujesz się pewna przy mnie
Nie trzymaj mnie za rękę, dziwnie
Się czuję, ale ona się nie dowie i tak
Ale ona się nie dowie i tak
Ciężkie perfumy i włosy masz fale, tak poukładane
Ciężkie perfumy i włosy masz fale, tak poukładane
Ona nie mówi, że musi wracać do domu, czaisz?
Ona nie mówi, że musi wracać do domu, czaisz?
Ona nie bluzga i nie chciałaby zasypiać ze mną
Ale zasłania się kocem i chce wziąć ode mnie kawałek tego
Kawałek tego co mi rozjebało świat
Kawałek tego co mi rozjebało świat
Puszcza stare kawałki i to nie Lady Pank, ale raczej Pink Floyd
Pali kolorowe fajki, nie maluje się godzinę
Nie mówi, że to błąd co zrobiłem
(Nie mówi, że to błąd co zrobiłem)
Ona nie mówi, że to błąd co zrobiłem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.