[Intro]
Riding through the hood with my homies gettin' smoked out
[Refren]
Robię to dla siebie, ja nie robię to dla fejmu
Pracuję z kim chcę‚ jeśli chcesz no to hejtuj
Chcą mnie lepiej poznać‚ od debili boli głowa
Zanim rapowałem unikałeś moje słowa
[Zwrotka]
Teraz mam kontrolę nad tym wszystkim‚ a ty nie
Teraz chcą mnie suki, ale suko nie chcę cię
Teraz chcą autograf, no i ze mną robić foty
Gdzie ty kurwa byłeś kiedy sam waliłem szoty?
Suko jestem Adisz‚ głupi nastolatek z wiochy
Chodzę na imprezy, gdzie się wciąga same prochy
W szkole mi nie wychodziło, potrzebuję kasę
Byłem nikim‚ suko, zaraz jadę sobie w trasę
Dla tych co nie wierzą, ja oszukam przeznaczenie
Codziennie pracuję, w końcu spełnię swe marzenie
Gdzie się widzę za 5 lat, tego kurwa nie wiem
Albo będę żulem, albo będę numer jeden
Zagubiony w życiu, codziennie się zastanawiam
W jakim iść kierunku, najgorszego się obawiam
Codziennie spalony, ja po prostu szukam szczęścia
Kiedy mi się uda, nie mam bladego pojęcia
Riding through the hood with my homies gettin' smoked out
[Refren]
Robię to dla siebie, ja nie robię to dla fejmu
Pracuję z kim chcę‚ jeśli chcesz no to hejtuj
Chcą mnie lepiej poznać‚ od debili boli głowa
Zanim rapowałem unikałeś moje słowa
[Zwrotka]
Teraz mam kontrolę nad tym wszystkim‚ a ty nie
Teraz chcą mnie suki, ale suko nie chcę cię
Teraz chcą autograf, no i ze mną robić foty
Gdzie ty kurwa byłeś kiedy sam waliłem szoty?
Suko jestem Adisz‚ głupi nastolatek z wiochy
Chodzę na imprezy, gdzie się wciąga same prochy
W szkole mi nie wychodziło, potrzebuję kasę
Byłem nikim‚ suko, zaraz jadę sobie w trasę
Dla tych co nie wierzą, ja oszukam przeznaczenie
Codziennie pracuję, w końcu spełnię swe marzenie
Gdzie się widzę za 5 lat, tego kurwa nie wiem
Albo będę żulem, albo będę numer jeden
Zagubiony w życiu, codziennie się zastanawiam
W jakim iść kierunku, najgorszego się obawiam
Codziennie spalony, ja po prostu szukam szczęścia
Kiedy mi się uda, nie mam bladego pojęcia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.