[Refren: Fonciak]
Mam siłę jak Włodi i Haze
Bo wątpliwe, że zrobiłem coś źle gdzieś
Raczej jak patrzę to zajarany dzieciak
Czego Fonciak się nie nauczy
Tego Font nie będzie wiedział
Mam siłę jak Włodi i Haze
Bo wątpliwe, że zrobiłem coś źle gdzieś
Raczej jak patrzę to zajarany dzieciak
Czego Janek się nie nauczy
Tego Jan nie będzie wiedział

[Zwrotka 1: Fonciak]
[?] napis, że jebać KSP i coś tam
Prawilne typy raz na jakiś czas wrócą na projekt
Bo ile można, na [?] zawsze mówiłem
Że [?] niby proforma, powspominać zawsze można
Wakacje, każdy [?] z ziomami, pomysły straszne
Tam to był chleb powszedni, dziś do niego jeszcze wódkę mamy
I ten melanż niezły, a na nas nie ma lepszych
Ananas zawsze byłem niezły
Młodszy z braci dwóch, tu zawsze niezła gwardia
Wiesz Adrian, nieraz myślałem za ciebie
Komuś rozjebię łeb, wiesz co to braterska miłość
Jak się walicie po ryjach
Następnego dnia jakby nic się nie zdarzyło
Do tego trzeba dojrzeć, myślę se o [?]
W moim wieku już wiem co dla mnie jest dobre, a co gorsze
Nawet jakby pojawił się jakiś problem
Nie ma dziś takich, których sam nie rozwiążę
Mam sny tu jak z książek, chociaż sam nie jak książę
Żyje z kobietą u boku
Bo jest mnóstwo osób co chcą wejść w krąg
Ale ikon patrzenia, za chuj nie pasuje jak na ustach lipstick
Chociaż sam nie jak książę, żyję z kobietą u boku
Wokół paru najbliższych
Bo jest mnóstwo osób co chcą wejść w krąg
Ale ikon patrzenia, za chuj nie pasuje jak na ustach lipstick
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?