[Refren]
Nie uratujesz mnie, przeklęty sen (czuję to wiem)
Jestem stracony dla życia
Wszystkiego sens przykrył już tren
Nie mam sił biec to z krawędzi mnie spycha
[Zwrotka 1]
Z ciepłych trzewi zwierząt czytam sekrety swego losu
Mało istotne z punktu widzenia kosmosu
Szary świt na asfalcie rosa
Z przeszłości słyszę krzyk pusta szosa
Klęczę opuszczone ręce szeptem przeklinam bilans
To że umiem zapamiętywać nie zapominać
Krwawy deszcz wiem życie jest krótkie
Żeby poddać się lecz wszystko idzie na czołówkę
Próbuję sam pod górę wtoczyć ten kamień
To jest jak podróż duszy poza ciałem
Tych kilka spraw nie daje spokoju
Ciągła amplituda uczuć i nastrojów
Daleko gdzieś samotnie od swojego domu
To tylko miasto chciwych oczu my nie mamy domów
Nie ucieknę nigdy od demonów
Zabiorę je ze sobą aż do grobu
[Refren]
Nie uratujesz mnie, przeklęty sen (czuję to wiem)
Jestem stracony dla życia
Wszystkiego sens przykrył już tren
Nie mam sił biec to z krawędzi mnie spycha
Nie uratujesz mnie, przeklęty sen (czuję to wiem)
Jestem stracony dla życia
Wszystkiego sens przykrył już tren
Nie mam sił biec to z krawędzi mnie spycha
[Zwrotka 1]
Z ciepłych trzewi zwierząt czytam sekrety swego losu
Mało istotne z punktu widzenia kosmosu
Szary świt na asfalcie rosa
Z przeszłości słyszę krzyk pusta szosa
Klęczę opuszczone ręce szeptem przeklinam bilans
To że umiem zapamiętywać nie zapominać
Krwawy deszcz wiem życie jest krótkie
Żeby poddać się lecz wszystko idzie na czołówkę
Próbuję sam pod górę wtoczyć ten kamień
To jest jak podróż duszy poza ciałem
Tych kilka spraw nie daje spokoju
Ciągła amplituda uczuć i nastrojów
Daleko gdzieś samotnie od swojego domu
To tylko miasto chciwych oczu my nie mamy domów
Nie ucieknę nigdy od demonów
Zabiorę je ze sobą aż do grobu
[Refren]
Nie uratujesz mnie, przeklęty sen (czuję to wiem)
Jestem stracony dla życia
Wszystkiego sens przykrył już tren
Nie mam sił biec to z krawędzi mnie spycha
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.