0
Czekaj - Ozuu
0 0

Czekaj Ozuu

Czekaj - Ozuu
[Intro]
Nie wierzę w pecha i chętnie rozbiję lustro jeśli zobaczę ich tam
No bo chciałbym być na chwilę sam
Ja i ona - brzmi jak idealny plan
Czas się schować

[Refren]
Czekaj
Rolety w dół
Chcą mi podnieść puls, zepsuć vibe, opanować mózg
Czekaj
Drzwi na klucz
I się odłączam, dzisiaj sam dym biorę do płuc

[Post-refren]
Pytają co mi jest, a powiedz na co to wygląda?
Nie chcę wyjść do ludzi, tracić czasu stanu konta
Nie chcę mi się nudzić, sztucznie uśmiechać na postach
Nie chcę mi się żyć tak od dzisiaj

[Zwrotka 1]
Gram w życie jakbym stworzył postać w GTA
I mam nową sesję, gdzie nie ma ich, nie
I jak spotkam ich tu gdzieś, ej, oderwę zawleczkę
Bo chcą mi już na łeb wejść; ciągle te pretensje
Może i wtedy chciałem wyjść, ale teraz już nie chcę
Nie mam potrzeby żeby być gdzieś gdzie tracę szczęście
Nie mam potrzeby żeby dopasowywać się jeszcze
Więc wracam na ląd - tam gdzie zaczynałem wcześniej
A mówili, że jak dorosnę zobaczę prawdziwy świat
To trochę dziwne, bo minęło już tyle lat
A dalej krążę po swoim
Kolejny krążek zaboli
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?